Z Pałacu do... nowego życia. Jasnowidzka zdradza, co przyniesie przyszłość Dudom. Jaki los pisany jest Andrzejowi, Agacie i Kindze?

Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda przez 10 lat sprawowali funkcję Prezydenta i Pierwszej Damy. Już niedługo będą musieli wyprowadzić się z Pałacu Prezydenckiego, w którym zamieszka Karol Nawrocki wraz z Martą Nawrocką i dziećmi. Życie państwa Dudów po 6 sierpnia bardzo się zmieni. Czy planują być obecni w życiu publicznym, a może usunąć się w cień i odpocząć? Sami zainteresowani jeszcze nie zdradzili swoich zamiarów, my za to zapytaliśmy naszą zaprzyjaźnioną jasnowidzkę o ich przyszłość.

Po latach pełnych oficjalnych wystąpień, eleganckiej powściągliwości i nieustannego towarzyszenia mężowi na politycznej scenie, Agata Kornhauser-Duda, według jasnowidzki, wybierze ścieżkę z dala od świateł reflektorów.

Wizja Anny Kowalskiej pokazuje ją z książkami, wśród dzieci, z zeszytem w dłoni – jakby powróciła do korzeni. Jej przyszłość łączy się z edukacją, ale nie tylko jako nauczycielki – to raczej rola mentorki, opiekunki inicjatyw. Jasnowidzka widzi ją pracującą charytatywnie – być może zakłada fundację, która wspiera szkoły, dzieci z małych miejscowości, nauczycieli z pasją. Będzie działać nadal blisko struktur rządowych – choć nie w polityce.

Wokół Andrzeja Dudy wizje są pełne napięcia i dwoistości. Jedno jest pewne, pozostanie w polityce i będzie usilnie walczył o ważny dla Polski i siebie samego urząd. Pojawia się obraz nowej kampanii, spotkań, przemówień... W energetycznym przekazie wyraźnie rysuje się możliwość kandydowania na premiera. Co ciekawe, szanse oceniane są wysoko – około 70 proc. prawdopodobieństwa sukcesu. Ale los jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Co ważne – wcześniejsze wizje pokazywały też cień padający na rządy Donalda Tuska. Pojawia się walka o dobre imię obecnego premiera, publiczne oskarżenia i wewnętrzne napięcia w partii. Ta burza może przesunąć równowagę sił i... otworzyć drogę właśnie Dudzie.

Już od dłuższego czasu plotkuje się, że Kinga Duda prawdopodobnie niedługo zmieni stan cywilny. Anna Kowalska w poprzednich wizjach widziała, że może to nastąpić już w lipcu! W wizjach jasnowidzki pojawia się obraz ślubu – eleganckiego, z szeroką zgodą rodziny i błogosławieństwem. Ale zaraz po nim – mgła. Coś się zmienia.

Wizja staje się zamazana, jakby przez zasłonę płynęły cienie wątpliwości. Pojawiają się trudności związane z jej mężem – być może tajemnice, które nie zostały wypowiedziane przed przysięgą. To nie dramat od razu, lecz proces. Początkowa harmonia może z czasem pękać, a Kinga – znana z siły i niezależności – będzie zmuszona dokonać ważnych wyborów.

Czy zostanie przy mężu i podejmie walkę, czy też zdecyduje się na wolność i nowy początek? Jasnowidzka nie daje jasnej odpowiedzi.

Wizje jasnowidzki to nie wyrocznie – to ścieżki, które pojawiają się na mapie przyszłości. Zależy od wyborów, okoliczności, woli losu – ale jedno jest pewne: rodzina prezydencka nie zniknie z przestrzeni publicznej. Po prostu zmieni sposób swojego funkcjonowania. A my będziemy się tej przemianie przyglądać z fascynacją.

Choć Pałac Prezydencki niebawem będzie miał nowych lokatorów, nazwisko Duda nie zniknie z nagłówków. Agata, Andrzej i Kinga szykują się do nowego rozdziału – może bardziej osobistego, może jeszcze bardziej publicznego. Ich dalsze losy, według jasnowidzki, będą splecione z przyszłością kraju. Czy to zbieg okoliczności, przeznaczenie, a może tylko... wizja?

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.