Spis treści
Patriotyczny gest ukraińskiej szablistki
Ukrainka Ołha Charłan jest jedną z najbardziej utytułowanych szablistek w historii – czterokrotną indywidualną mistrzynią globu i sześciokrotną mistrzynią Europy. W dorobku ma też cztery, w tym dwa w konkurencjach indywidualnych, medale olimpijskie.
Trzy lata temu, jako uhonorowanie jej kariery sportowej, powstała lalka Barbie wzorowana na wizerunku sportsmenki. Zabawka jest do niej bardzo podobna i ubrana została w strój do szermierki.
Chcąc wesprzeć rodaków walczących na froncie, Charłan postanowiła wystawić lalkę na aukcję charytatywną.
– Ta lalka jest wyjątkowa nie tylko dlatego, że jest jedyna na świecie, ale także dlatego, że jest uosobieniem dziewczynki, która znajduje motywację do bycia najlepszą w każdym czasie i w każdych warunkach – powiedziała Charłan portalowi ua.tribuna.com, który pomagał w aukcji.
Sprzedaż laki przyniosła 10 400 dolarów, pieniądze trafią do kliniki w Nowowołyńsku, zlokalizowanej tuż przy granicy z Polską.
Nie podała ręki i została zdyskwalifikowana
32-latka była pierwszym ukraińskim sportowcem, który zmierzył się z rosyjskim rywalem od czasu wybuchu wojny w lutym 2022 roku. Pod koniec lipca Charłan odmówiła podania ręki startującej pod neutralną flagą Annie Smirnowej.
Ukrainka walkę szablistek w turnieju mistrzostw świata w Mediolanie wygrała 15:7. Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE), której szefem jest Rosjanin Aliszer Usmanow, za ten gest zdyskwalifikowała Charłan. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zapewnił, że zdyskwalifikowana Ukrainka w przypadku braku kwalifikacji będzie miała prawo wystąpić w przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu. (PAP)
mask/ krys/
Źródło:
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!