Buty na jesień, które przypominają ciepłe kapcie. „Ugly shoes” w tym sezonie znów są w trendach! Po podobne sięgnęła Małgorzata Rozenek

Anna Moyseowicz
Do „ugly shoes” zaliczamy różne rodzaje butów, w tym buty emu.
Do „ugly shoes” zaliczamy różne rodzaje butów, w tym buty emu. Iuliia Bondar/ Getty Images
Wyglądają jak grube kapcie, ale to hit ostatnich sezonów wśród jesiennych butów. Co więcej, są nie tylko modne, ale też miękkie i ciepłe. Niskie buty emu, choć zaliczane są do „ugly shoes”, czyli „brzydkich butów”, to ideał na chłodne dni. Niedawno sięgnęła po nie Małgorzata Rozenek.

Spis treści

Niskie buty emu hitem ostatnich sezonów

W świecie mody często zdarza się, że coś, co początkowo budzi kontrowersje, z czasem staje się hitem. Podobnie było niegdyś z butami emu, czyli rodzajem śniegowców, które początkowo zyskały popularność głównie wśród nastolatek. Od dłuższego czasu sięgają po nie również dorosłe kobiety, a model ten ewoluował. W modzie obecnie są buty emu bez cholewki lub z bardzo niską cholewką, przez co przypominają kapcie. Od tych drugich odróżnia je jednak grubość i wysoka podeszwa, dostosowana do warunków zewnętrznych.

Buty emu to jeden z modeli nazywanych szerszym pojęciem „ugly shoes”, co można przetłumaczyć na język polski jako „brzydkie buty”. Choć nazwa może sugerować, że są to buty mało atrakcyjne, ich popularność wciąż rośnie, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym.

Małgorzata Rozenek w butach emu

Po buty emu sięgnęła ostatnio Małgorzata Rozenek. Prezenterka telewizyjna dodała na swoje media społecznościowe rolkę, w której pokazuje, jak spędziła weekend. Ma na sobie kurtkę oversize, szerokie jeansy oraz buty emu na grubej podeszwie.

Zalety i wady „ugly shoes”

Nie da się ukryć, że niskie emu mają wiele zalet, ale też wady. Wykonane z miękkiej wełny owczej, doskonale dopasowują się do stopy, zapewniając uczucie ciepła i miękkości. To idealne rozwiązanie na chłodniejsze dni, kiedy zależy nam na komforcie bez konieczności zakładania ciężkich, niewygodnych butów zimowych. Ponadto są doskonałym izolatorem ciepła. Nawet w niskich temperaturach zapewniają optymalny komfort termiczny, co czyni je świetnym wyborem na zimowe spacery.

Choć mogą być określane mianem „ugly shoes”, prostota ich designu przyciąga miłośniczki minimalistycznej mody. Można je z łatwością połączyć z casualowymi stylizacjami – od dżinsów po codzienne jesienne sukienki. Jednocześnie nie da się ukryć, że buty emu są dalekie od tradycyjnie rozumianej elegancji. Ich „ugly” styl nie wszystkim przypada do gustu. Dla niektórych są zbyt masywne i toporne, co może sprawić, że nogi wyglądają ciężko, zwłaszcza w zestawieniu z delikatnymi ubraniami.

Kolejnym minusem jest brak wodoodporności. O ile buty emu świetnie radzą sobie z mrozem, to nie są najlepszym wyborem na deszczowe dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Iga nie jest już królową - zmiany w rankingu WTA

Polecane oferty

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet