Była pierwszą kobietą na świecie, która stanęła na głównym wierzchołku Broad Peaku. Nie żyje Krystyna Palmowska

Krystyna Palmowska jedna z najwybitniejszych postaci alpinizmu i pierwsza kobieta na świecie, która zdobyła Broad Peak nie żyje. Umarła 15 czerwca 2025, a jej ciało zostało odnalezione dzień później – o czym poinformował Polski Związek Alpinizmu oraz Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki.

Krystyna Palmowska miała 76 lat. Podczas wyprawy w góry upadła w wyniku czego poniosła śmierć. Poszukiwania kobiety trwały wiele godzin. Niestety zakończyły się one 16 czerwca, a ratownicy nie mieli dobrych wieści do przekazania. Ciało alpinistki odnaleziono w jednym ze żlebów tatrzańskiej doliny. Akcję poszukiwawczą rozpoczęto w niedzielę wieczorem, po tym jak Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) zwróciło się o pomoc do swoich słowackich odpowiedników.

W szeroko zakrojonych działaniach ratunkowych uczestniczyło sześć zespołów ratowników, wspieranych przez psy tropiące, śmigłowiec oraz drony, co świadczy o skali i intensywności podjętych prób odnalezienia zaginionej. W poszukiwania zaangażowani byli również ratownicy z Zakopanego. Niestety, mimo tak zaawansowanych środków i zaangażowania wielu służb, alpinistki nie udało się uratować.

Krystyna Palmowska urodziła się 11 listopada 1948 roku w Warszawie. Kobieta była wybitną alpinistką i taterniczką. Na wyprawy górskie wybierała się raczej w kobiecym gronie, do jej towarzyszek podróży należały m.in. Wanda Rutkiewicz i Anna Czerwińska. Do jej największych osiągnięć należało zdobycie dwóch ośmiotysięczników – w 1983 roku Broad Peak, a dwa lata później Nanga Parbat.

Palmowska znana również była z uprawiania taternictwa przede wszystkim w zespołach kobiecych. Od 1969 roku tworzyła zgrany duet wspinaczkowy z Anną Czerwińską, z którą regularnie mierzyła się z największymi wyzwaniami górskimi.

Ich wspólna pasja zaowocowała licznymi, znaczącymi przejściami najtrudniejszych ścian tatrzańskich, takich jak słynna Kazalnica Mięguszowiecka czy Mały Młynarz. Co więcej, dokonywały tych wymagających wspinaczek również zimą, co świadczy o ich wyjątkowych umiejętnościach i hartu ducha.

Poza Tatrami alpinistki zdobywały również Alpy, gdzie ich wspólnym osiągnięciem było między innymi pokonanie północnej ściany Matterhornu. Było to zaledwie drugie kobiece przejście tej legendarnej drogi, co na trwałe wpisało je w historię alpinizmu. Ich dokonania stanowią inspirujący przykład siły, determinacji i partnerstwa w świecie wysokogórskich wyzwań.

30 czerwca 1983 roku Krystyna Palmowska jako pierwsza kobieta na świecie zdobyła Broad Peak (8051 m) w Karakorum. Palmowskiej towarzyszyła również Anna Czerwińska, która dotarła na przedwierzchołek Rocky Summit (8028 m). Dla obu kobiet to nie było pierwsze podejście do zdobycia tej góry – wcześniej odbyło się to w ramach kobiecej wyprawy kierowanej przez Rutkiewicz na K2 w 1982 roku.

Wtedy, w 1982 roku, nie udało się. Wskutek problemów związanych ze stanem wojennym wyprawa dotarła do bazy o jakiś miesiąc za późno, potem spotkała nas tragedia: w obozie II zmarła nagle Halina Krueger-Syrokomska, w końcu popsuła się pogoda. To wszystko przesądziło o porażce. Ale postanowiłyśmy się nie poddawać i powrócić w Karakorum w następnym roku – mówiła Palmowska.

Początkowo w wyprawie z 1983 roku miały uczestniczyć 4 himalaistki. Ograniczenia finansowe przyczyniły się, że wspinały się tylko Palmowska i Czerwińska.

Zostałyśmy formalnie włączone do wyprawy Szwajcarów, kierowanej przez Stefana Woernera, która najpierw działała na Gaszerbrumach, a dopiero później przeniosła się na Broad Peak. My de facto działyśmy same. Wcześniej musiałyśmy wynegocjować nasze uczestnictwo w ekspedycji Szwajcarów. Dewiz za dużo nie miałyśmy, ale argumentem w rozmowach były polskie puchówki - śpiwory, ubrania bardzo pożądane przez alpinistów z Zachodu ze względu na jakość - wspomniała Palmowska.

Kobiety na górze praktycznie pozostawione były same sobie. To jednak nie przeszkodziło im w osiągnięciu wymarzonego celu. Co prawda na sam szczyt wspięła się jedynie Palmowska, bo zmęczona Czerwińska zawróciła na przedwierzchołku zwanym Rocky Summit, myśląc, że jest to najwyższy punkt grani.

Anka była bardzo rozczarowana tym, że nie udało się jej dojść do głównego wierzchołka. Działałyśmy jednak od początku wyprawy razem, więc myślę, że możemy sobie „zaliczyć” ten szczyt jako zespół. Ja do tego tak podchodzę – mówiła alpinistka.

Krystyna Palmowska była również autorką książki „Zaklęty w górski kamień”, w której pojawiło się wiele opowieści z jej życia, wypraw górskich, przyjaźni i ogromnej pasji do gór. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.