Liście malin
Choć napar z liści malin w kontekście płodności najbardziej kojarzony jest z przyspieszaniem porodu i polecany do picia w ostatnich tygodniach ciąży, to jednak można go również stosować w czasie starań o dziecko. Liście malin zawierają bowiem wiele cennych substancji takich jak sole mineralne, flawonoidy, witaminę C i polifenole, które działają antyoksydacyjnie, odżywczo i wzmacniająco na cały organizm, co poprawia jego wydolność i sprzyja płodności. Jednak w przypadku zajścia w ciążę herbatę z liści malin lepiej jest odstawić, ponieważ może ona wywołać skurcze macicy i doprowadzić do krwawienia, a nawet poronienia.
Koniczyna czerwona
Koniczyna czerwona (Trifolium pratense) wspomaga pracę układu krążenia, a więc również ukrwienie narządów rodnych. Herbatka z koniczyny pomaga zagęścić wyściółkę macicy, co prowadzi do lepszej implantacji zarodka i zwiększa płodność. Polecana jest przy niedrożności jajowodów oraz nieregularnym miesiączkowaniu. Koniczynę zaleca się łączyć z pokrzywą i liśćmi malin, co wzmacnia jej działanie.
Ashwagandha
Szczególnie zaleca się stosowanie ashwagandhy w leczeniu problemów z płodnością u mężczyzn. Wzmacnia ona siły witalne, poprawia jakość nasienia, wspomaga erekcję oraz zwiększa liczbę i ruchliwość plemników. Wspomaga również działanie układu nerwowego, uspokaja i obniża poziom stresu, co pozytywnie wpływa na płodność zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Wskazana jest szczególnie w przypadku impotencji psychogennej i niepłodności idiopatycznej.