"Chłopi", czyli polski kandydat do Oscara
"Chłopi" Władysława Reymonta w reżyserii Hugha Welchmana i Doroty Kobieli-Welchman to film, który ma szansę stać się światowym hitem. Produkcja już została wybrana jako polski kandydat do Oscara.
Wszystko za sprawą innowacyjnego podejścia i specjalnej technologii, która została wykorzystana do stworzenia filmu. Najpierw nagrano go z aktorami, a następnie - przy pomocy ponad stu malarzy - przetransformowano rzeczywiste sceny w obraz.
Do tego zużyto ponad 1300 litrów farby, by pomalować 40 tysięcy klatek filmowych, a całość pracy trwała ponad 200 tysięcy godzin, jednak praca była warta poświęcenia, bo dzięki temu zabiegowi widz otrzyma niezwykłą produkcję będącą zestawienie bajki z rzeczywistością.
Swoje robi również gwiazdorska obsada filmu. Na ekranie zobaczymy "pomalowane" postacie, w które wcielali się między innymi:
- Kamila Urzędowska,
- Rober Gulaczyk,
- Mirosław Baka,
- Ewa Kasprzyk,
- Małgorzata Kożuchowska,
- Sonia Bohosiewicz,
- Maciej Musiał,
- Julia Wieniawa.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Premiera filmu "Chłopi"
Światowa premiera "Chłopów" miała miejsce 8 września. Polscy widzowie muszą poczekać jednak trochę dłużej, by móc zachwycić się kinowym obrazem. Do rodzimych kin produkcja trafi dopiero 13 października.
Wcześniej, bo 5 października, odbyła się oficjalna premiera w Polsce. Wówczas na ściance zaprezentowały się gwiazdy, które będziemy mogli zobaczyć na ekranie.
mm