To szalenie trudne pytanie. Epidemia ma swoje zwroty i upadki - mówi profesor Simon. - Zawsze się zaostrza w okresie jesienno-zimowym, o czym nie wiedziała poprzednia ekipa ministerstwa zdrowia. Dziwne, bo wszyscy wiedzieli - dodaje. - Teraz niewątpliwie zaostrzy się w okresie wiosennym. Temu sprzyja klimat - mówi ordynator.
Są jednak dobre wiadomości.
Oficjalnie w Polsce zakaziło się milion osób, w rzeczywistości liczymy, że jest to pięć do ośmiu razy więcej. Do tego rozpoczynamy szczepieni. A więc liczba osób, które potencjalnie mogą się zakazić i przenosić zakażenie jest mniejsza. Te liczby nie będą więc już takie dramatyczne - zauważa wrocławski zakaźnik. - Tylko problem jest taki, że nie startujemy z poziomu zero, startujemy z kilkudziesięciu tysięcy osób w szpitalach, 1500 zajętych respiratorów i określonej liczby zgonów. Zawsze po piątku czy sobocie jest to sto czy dwieście osób, ale za dwa-trzy dni pojawia się czterysta-pięćset. To kolejna wioska, która znika z powierzchni ziemi w tym kraju. A dzieci rodzi się stosunkowo mało - zaznacza profesor Krzysztof Simon.
Zobacz także
Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!