Ochrona gatunków – na czym polega?
Formalnie stopień ochrony jest ustalany przepisami prawa międzynarodowego i krajowego. Ale żeby wiedzieć, które gatunki powinny znaleźć się pod ochroną, potrzebna jest znajomość biologii konkretnego gatunku, trzeba przeanalizować zagrożenia, jakie występują, oraz wypracować rozwiązania, które pomogą te zagrożenia minimalizować. Np. często jednym z zagrożeń jest tak zwany konflikt na linii człowiek-zwierzę, z którym mamy do czynienia w przypadku dużych drapieżników (rysia, wilka, niedźwiedzia) zamieszkujących Polskę. Fundacja WWF Polska stara się zapobiegać tym konfliktom, współpracując blisko z lokalnymi władzami i społecznościami, prowadząc działania edukacyjne czy programy rozdawania ogrodzeń elektrycznych, tzw. pastuchów, które zabezpieczają zwierzęta hodowlane przed atakami tych drapieżników. Fundacja wypracowała również projekt kontenera “niedźwiedzioodpornego”, aby zminimalizować liczbę przypadków, gdy niedźwiedzie w poszukiwaniu pożywienia niebezpiecznie zbliżają się do zabudowań ludzkich.
Technologia w służbie ochrony zwierząt
Jednym z istotnych działań ochroniarskich jest monitoring rzadkich gatunków. W tym celu Fundacja WWF Polska od wielu lat wykorzystuje fotopułapki, które pomagają ustalić konkretne rejony występowania zwierząt, których ochroną się zajmuje, zidentyfikować osobniki chore, potrzebujące pomocy, czy też monitorować skuteczność programu reintrodukcji rysia, który wraz z Partnerem - Zachodniopomorskim Towarzystwem Przyrodniczym prowadzi w Polsce północno-zachodniej. Fotopułapki pozwalają też zmierzyć skuteczność programu rewitalizacji starych sadów w Bieszczadach, który Fundacja realizowała celem zapewnienia nowych miejsc żerowania dla niedźwiedzi. Od niedawna Fundacja wykorzystuje też fotopułapki ze światłem białym do monitoringu rysi w Bieszczadach. Dzięki temu rozwiązaniu zdjęcia są bardziej wyraźne, co umożliwia identyfikację poszczególnych osobników poprzez analizę ich umaszczenia, ponieważ wzory na futrze są dla każdego unikalne, jak linie papilarne dla ludzi.
W prowadzonych przez Fundację projektach wykorzystywana jest też telemetria, czyli specjalne obroże z nadajnikami GPS. Pozwala to przyrodnikom, np. określić, czy rysie z programu reintrodukcji dobrze radzą sobie na wolności, czy polują, biorą udział w amorach, a może potrzebna jest im pomoc człowieka np. gdy lokalizacja GSP rysia wskazuje na jego przebywanie w nietypowych miejscach (np. w pobliżu siedzib ludzkich) przez dłuższy czas. Przyrodnicy udają się w takie miejsce, żeby to zweryfikować i ewentualnie pomóc zwierzęciu.
Czy AI jest przyszłością?
Zdecydowanie! Eksperci Fundacji WWF Polska widzą pole do popisu dla sztucznej inteligencji w pomocy przy działaniach ochronnych dla zagrożonych gatunków. Przykład takich działań przychodzi z Azji, gdzie w pilotażowym projekcie Clemson University w Południowej Karolinie prowadzonym w krajach Azji Południowej wykorzystano kamery, które obsługiwały AI, aby z jednej strony chronić mieszkańców przed tygrysami, a z drugiej – chronić te zwierzęta przed kłusownikami. Specjalny program pozawala automatycznie odróżnić tygrysy od innych gatunków i niemal natychmiast przekazywać informację o ich obserwacji do pracowników parku czy mieszkańców pobliskich wiosek. Zastosowane w ramach tego projektu urządzenia zidentyfikowały np. tygrysa, który zbliżył się na 300 metrów do ludzkich zabudowań, ale też pomogły zidentyfikować grupę kłusowników.
Eksperci Fundacji zwracają uwagę na to, że AI może pomóc w działaniach monitoringowych, dokonując pierwszej identyfikacji konkretnych gatunków na zdjęciach czy nagraniach. Odpowiednio „przeszkolona” sztuczna inteligencja mogłaby też pomóc identyfikować poszczególne osobniki po unikalnych wzorach na futrze, co pomoże w działaniach ochronnych, np. przy wyznaczaniu tras wędrówek poszczególnych osobników czy też grup zwierząt. AI mogłaby też, analizując nagrania z fotopułapek, wstępnie identyfikować osobniki wymagające ludzkiej pomocy, np. ranne czy dotknięte świerzbem. Należy jednak zadbać o to, aby dane pozyskiwane w ramach monitoringu nie były ogólnodostępne, ponieważ dostęp do nich mogłoby przynieść skutek przeciwny do zamierzonego – zamiast przeciwdziałać konfliktom na linii człowiek-drapieżnik mogłyby służyć kłusownikom, co stanowiłoby poważne zagrożenie dla gatunków.
Bez człowieka jednak się nie obędzie!
Planując wykorzystanie AI można się rozmarzyć – potencjał jest ogromny. Trzeba jednak pamiętać, że to rozwijająca się technologia – nikt nie zastąpi wielu lat doświadczeń i wiedzy przyrodników, którzy muszą zweryfikować poprawność działań sztucznej inteligencji, np. przy monitoringu gatunków. Technologia ta na razie jest testowana w działaniach ochroniarskich i poprawiana tam, gdzie wychodzą braki w jej funkcjonalności. Przykładowo w wielu krajach eksperci wolą sami sprawdzać układy pręg tygrysów (przy identyfikacji poszczególnych osobników), bo ich zdaniem programy temu służące są jeszcze niedoskonałe.
Nawet idealnie funkcjonująca sztuczna inteligencja nie jest w stanie pomóc zwierzętom wymagającym interwencji, ale też po prostu – ktoś te fotopułapki do monitoringu musi fizycznie rozstawić w terenie, założyć zwierzętom obroże, zamontować zabezpieczenia itd.
Należy też pamiętać, iż AI nie może mieć zastosowania wszędzie, bo nadal jest wiele miejsc na świecie, gdzie ograniczony jest dostęp do technologii czy infrastruktury. Sztuczna inteligencja musi też być wykorzystywana w sposób odpowiedzialny, żeby nie została użyta przez przeciwników przyrody. Wszędzie, gdzie będzie wdrażana, trzeba pamiętać, aby sprawdzić, czy nie jest sprzeczna z interesami i wartościami społeczności lokalnych.
To od człowieka zależy, czy nowa technologia zostanie wykorzystana z korzyścią dla przyrody, czy będzie stanowić dla niej zagrożenie.
Dlatego Fundacja WWF Polska chce działać dalej na rzecz ochrony przyrody. Z ludźmi i dla ludzi! Ale potrzebuje Twojego wsparcia. Prosimy – przekaż WWF swoje 1,5% na cele przyrodnicze. Bo życia na tej planecie nie odtworzy nawet AI.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!