Najnowszy produkt firmy przeznaczony dla psów już wywołuje sensację. „Bezalkoholową mgiełkę zapachową dla psów” można kupić za 108 dolarów i zawiera bezpłatną obrożę. Przy produkcie pojawiło się jednak ostrzeżenie od obrońców praw zwierząt, którzy twierdzą, że perfumy mogą powodować niepokój u zwierząt.
Dla pieska wszystko, co najlepsze
„Jestem delikatny, autentyczny, charyzmatyczny, wrażliwy” – film reklamujący zapach zaczyna się od eleganckich jamników i chihuahua pozujących na stołku. Potem pojawia się hasło: „Bo nie jestem tylko psem, jestem Fefe”.
Perfumy zostały nazwane na cześć psa współzałożyciela marki Domenico Dolce i łączą w sobie „świeże i delikatne nuty” ylang ylang, piżma i drzewa sandałowego. „To delikatny zapach stworzony z myślą o zabawnych rytuałach pielęgnacyjnych” – twierdzi firma.
To może zaszkodzić czworonogom
Międzynarodowa organizacja charytatywna zajmująca się prawami zwierząt PETA stwierdziła jednak, że „spryskiwanie (psów) zapachem zaprojektowanym tak, aby zadowolić ludzi, może bardzo denerwować zwierzaki”.
Psy „mają w nozdrzach o setki milionów więcej receptorów i potrafią czuć od 10 000 do 100 000 razy lepiej niż ludzie” – stwierdziła w oświadczeniu dla AFP założycielka PETA Ingrid Newkirk.
Perfumy rozpylone na futro „mogą powodować u psów podrażnienie i niepokój oraz zakłócać ich zdolność do wykrywania innych zapachów w otoczeniu i komunikowania się z innymi napotkanymi zwierzętami” – stwierdziła.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!