Dopilnuj, żeby dziecko nie dostało długu w spadku, jak 5-letnia Julka po zmarłym dziadku

Agnieszka Domka-Rybka
pixabay.com
Internet żyje historią pięciolatki, do której bank zwrócił się o spłatę 130 tys. zł długu po dziadku. Niestety, takie historie będą się powtarzać.

Dlaczego? - Edukacja i kultura prawna są w naszym kraju na bardzo niskim poziomie - nie kryje w rozmowie z "Pomorską" znany komornik sądowy Robert Damski.

- Polacy, gdy ktoś umiera i po nim dziedziczą, często nie wiedzą, jakie mają prawa i obowiązki. Nie znają możliwości i konsekwencji. Często pierwszym prawnikiem, z którym się spotykają, jest, niestety, dopiero komornik - dodaje Damski.

Dziedziczenie długów po zmianach od października 2015. Oto najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi

Niedawno opinia publiczna usłyszała o Julce, która odziedziczyła dług po swoim zmarłym dziadku. Stało się tak dlatego, że ojciec dziewczynki sam zrzekł się spadku po swoim ojcu, ale nie zrobił tego w imieniu córki. A to poważne prawnicze zaniedbanie.

Wszystko wskazuje na to, że zwyczajnie nie wiedział, iż powinien tak postąpić, bo gdyby miał taką wiedzę, na pewno chciałby ochronić córkę przed całym zamieszaniem. W naszym kraju nikt nie uświadamia bliskich z urzędu o ich prawach i obowiązkach wynikających ze spadkobrania. Żadna instytucja nie informuje ich, że są spadkobiercami.

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu "Pomorskiej" z 17.05.2017 i na plus.pomorska.pl: Bank zwrócił się o spłatę 130 tys. zł długu po dziadku. Uważajmy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
michalck1981

Co za bzdury... Dzieci w naszym kraju nigdy nie dziedziczyły i nie dziedziczą długów w taki sposób, że wierzyciel może sięgnąć po majątek dziecka, który to majątek nie jest objęty tym spadki. Takie informacje przekazują dziennikarze, którzy nie mają pojęcia o czym piszą. Dzieci zawsze dziedziczyły z dobrodziejstwem inwentarza (a obecnie dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza jest regułą nie tylko w odniesieniu do dzieci, ale do wszystkich), oznacza to najogólniej mówiąc, że dziecko dziedziczy tylko do wysokości stanu czynnego spadku, czyli jeśli spadek zawiera długi to można je egzekwować maksymalnie do wartości spadku. Jeśli np. spadek ma wartość 100.000 zł, a długi przewyższają tę kwotę, np. dług sięga kwoty 150.000 zł, to dług można egzekwować tylko do kwoty 100.000 zł.

T
True
To jest hanba dla Polski, dziecko jest niewinne, Państwo powinno chronić dzieci, niestety w tym przypadku to jest porazka, jak tak male dziecko może odpowiadać za długi rodzinny, to jest chore!
G
Gość
nie poinformował. chyba że cwaniak prawnik i wystawił rachunek za swoja cieżką pracę.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet