Dziecko niepełnosprawnej matki na razie zostanie przy niej

Natalia Dyjas-Szatkowska
Joanna Gawryś-Wojtyś, która od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe miała do dziś termin, by przekazać pięciomiesięczne dziecko.
Joanna Gawryś-Wojtyś, która od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe miała do dziś termin, by przekazać pięciomiesięczne dziecko. Natalia Dyjas
Poseł Jerzy Materna oraz dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej poinformowali "GL", że dziecko niepełnosprawnej Joanny Gawryś-Wojtyś zostanie na razie przy matce. Decyzja sądu została zawieszona.

- Bardzo się cieszę z tej decyzji - mówi Joanna Gawryś-Wojtyś. - Chciałabym podziękować serdecznie wszystkim, którzy zaangażowali się w tę sprawę. Jestem naprawdę bardzo wdzięczna.

Poseł Jerzy Materna, który pomaga niepełnosprawnej Joannie Gawryś-Wojtyś, matce pięciomiesięcznej Wiktorii, poinformował "GL", że decyzja sądu, by córkę przekazać do rodziny zastępczej została wstrzymana.

Przypomnijmy: Joanna Gawryś-Wojtyś, która od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe miała do dziś termin, by przekazać pięciomiesięczne dziecko.

W sprawę zaangażowali się politycy, przedstawiciele władz, społecznicy. O godz. 12.00 prezydent Janusz Kubicki poinformował, że miasto jest gotowe przekazać pani Joannie mieszkanie specjalnie przystosowane do jej potrzeb. Chęć pomocy wyraził też wojewoda, który działa w celu zapewnienia pani Joannie oraz jej córce opiekuna. W tej sprawie działa również MOPS. Jak poinformował nas dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Mieczysław Jerulank, obecnie rozważa kilka opcji pomocy niepełnosprawnej kobiecie.

- Pani Joanna posiada mieszkanie, ale niespełniające wszystkich norm - mówił podczas konferencji prezydent Janusz Kubicki. W mieszkaniu, które miasto chce zapewnić pani Joannie są pomieszczenia przystosowane do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

- Chcieliśmy poinformować, że Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro przyjrzy się sprawie. Zdecydował, że prokuratura przyłączy się do postępowania przed sądem. Zwrócił się także do sądu o informacje na temat tej rodziny - poinformowała nas Wioletta Olszewska, naczelniczka wydziału komunikacji społecznej i promocji z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Więcej w środę (23 listopada) w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Zobacz też: Lubuskie rekordy. Z czego słynie nasz region?

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet