Spis treści
Czy wiesz, że zima to prawdziwe wyzwanie dla cery naczynkowej? Nagłe zmiany temperatury, takie jak wchodzenie z mroźnego powietrza do ciepłych, ogrzewanych pomieszczeń, sprawiają, że naczynka krwionośne gwałtownie się rozszerzają. Jeśli jednak ich praca jest zaburzona, mogą pozostać w tym stanie na stałe. Początkowo objawia się to delikatnym rumieniem, który z czasem przekształca się w widoczne „pajączki”. W skrajnych przypadkach ten problem estetyczny może ewoluować w trudniejsze do leczenia schorzenie, takie jak trądzik różowaty.
Cera naczynkowa cechuje się płytkim unaczynieniem, delikatną strukturą i dużą wrażliwością. Naczynka krwionośne łatwo prześwitują przez cienką skórę, a jeśli ich funkcjonowanie jest zaburzone, rozszerzają się, ale nie powracają do pierwotnego stanu. Tego rodzaju skórę posiadają głównie kobiety, co wynika z wpływu żeńskich hormonów płciowych – estrogenów, które rozluźniają mięśnie naczyń krwionośnych. W wielu przypadkach predyspozycje do cery naczynkowej mają także podłoże genetyczne.
Rodzaje skóry twarzy - jak dbać o cerę?
Można wyróżnić kilka podstawowych rodzajów skóry twarzy. Rozpoznanie własnego typu cery nie należy do najprostszych, ponieważ jest możliwe, że można mieć cechy charakterystyczne dla dwóch rodzajów skó...
Cera naczynkowa – jak wygląda?
Jak mówi dr Marek Wasiluk z warszawskiej kliniki L’experta cera naczynkowa może mieć kilka stopni rozwoju. Jeśli widzisz zimą na nosie, brodzie i policzkach uporczywie utrzymujące się czerwone plamy to znaczy, że masz rumień, który jest pierwszym objawem tego typu nieprawidłowości skóry.
– Rumień to nic innego jak sieć poszerzonych bardzo drobnych naczyń krwionośnych, których nie widać gołym okiem, ale przyjmują postać właśnie takich tzw. „rumieńców” czy „wypieków”. Jeśli wszystko jest w porządku, takie plamy na twarzy powinny zniknąć po kilku minutach po pojawieniu się w ciepłym pomieszczeniu. Naczynka bowiem najpierw pod wpływem wysokiej temperatury gwałtownie poszerzają się, przez co przepływa przez nie więcej krwi, która prześwituje przez skórę, ale potem stan się normalizuje, naczynia się obkurczają i rumień znika. W przypadku cery naczynkowej niestety nie potrafią powrócić do stanu początkowego, a więc zostają rozszerzone na dłużej, z czasem poszerzając się na stałe. Kiedy rumień jest bardzo intensywny, zaczyna atakować większe partie twarzy np. nos, brodę i policzki i nie chce z nich zniknąć. W takim przypadku bez odpowiedniej pielęgnacji stan skóry tylko będzie się pogarszał, a rumień może przekształcić się w sieć pajączków naczyniowych widocznych już gołym okiem – mówi specjalista.
Pielęgnacja cery naczynkowej. Zadbaj o swoją skórę zimą
Jak się przed tym ustrzec? Profilaktyka cery naczyniowej powinna polegać na odpowiedniej pielęgnacji. Jak mówi lekarz, ważna jest właściwa ochrona twarzy przed działaniem niekorzystnych czynników.
– Unikając nagłych zmian temperatur, zbyt długiego przebywania na słońcu i mrozie, silnych bodźców emocjonalnych oraz spożywania alkoholu i niektórych posiłków (zwłaszcza bardzo gorących i pikantnych), a także chroniąc skórę przed czynnikami uszkadzającymi, czyli między innymi promieniowaniem UV, czy dymem papierosowym, można załagodzić pojawiające się zmiany oraz zapobiec powstawaniu nowych. Dodatkowo osoby z cerą naczynkową powinny codzienne – przez cały rok, stosować kosmetyki z wysokimi filtrami UV, a także dostarczać organizmowi odpowiednie ilości witaminy K, która wzmacnia naczynia krwionośne – wyjaśnia dr Marek Wasiluk.
Należy także nadmienić, że osoby z cerą naczynkową powinny z rozwagą uprawiać sporty zimowe. Warunki atmosferyczne, które panują na stokach narciarskich, mogą wpływać niekorzystnie. Mróz, wiatr i silne słońce, którego promieniowanie UV dodatkowo odbija się od białej nawierzchni, padając prosto na twarz, niekorzystnie oddziałują na cerę naczynkową, pogarszając jej stan. Będąc więc na stoku, należy ochraniać twarz mechanicznie z wykorzystaniem kominiarek i gogli, a także używając wysokiej fotoprotekcji UV.
Makijaż dla osób z cerą naczynkową. Co tuszować, a co podkreślać? Wypróbuj jeden trik
Cera naczynkowa nie należy do łatwych w pielęgnacji. Często pojawiają się na niej zaczerwienienia, a niekiedy także popękane naczynka krwionośne. Bywa bardzo wrażliwa i nadmiernie reagująca na czynnik...
Cera naczynkowa – zabiegi
Gdy profilaktyka to za mało, do wyleczenia rumienia i pajączków niezbędne są zabiegi. Dr Marek Wasiluk tłumaczy, że leczenie cery naczynkowej powinno być poprzedzone bardzo dokładnym zdiagnozowaniem pacjenta.
– Kiedy w moim gabinecie pojawia się osoba z tego typu problemem najpierw określam, na jakim etapie znajduje się jej schorzenie. Czy zmiany są rozległe, czy punktowe, czy problem dotyczy tylko rumienia, czy jest już na tyle rozwinięty, że naczynka są bardzo poszerzone i widoczne gołym okiem, czy może proces jest jeszcze bardziej zaawansowany. Do wyleczenia rumienia zazwyczaj wystarcza zamkniecie naczyń krwionośnych za pomocą światła IPL, którym można działać na dużych obszarach twarzy. Energia, jaką emituje IPL jest niewielka i mało wybiórcza, ale w sam raz na bardzo drobne naczynka krwionośne, które powodują rumień. W przypadku pajączków trzeba zadziałać punktowo i zdecydowanie mocniej. Do tego celu idealnie sprawdzi się laser na naczynka, który wybiórczo działa głównie na hemoglobinę, a nie melaninę, przez co zabiegi z jego użyciem są mniej bolesne.
Laserowe usuwanie naczynek działa w sposób selektywny, celując w hemoglobinę zawartą w rozszerzonych naczynkach, z pominięciem melaniny. Dzięki temu zabieg jest precyzyjny, minimalnie bolesny i nie powoduje uszkodzenia skóry. Brak ingerencji mechanicznej, takiej jak nakłuwanie skóry, eliminuje ryzyko urazów czy poparzeń. Kluczową rolę odgrywa dokładność urządzenia oraz precyzyjny dobór parametrów. Zastosowanie odpowiedniej mocy i czasu impulsu jest niezbędne, by osiągnąć pożądany efekt – zbyt słabe działanie może być nieskuteczne, a zbyt intensywne może uszkodzić naczynko i w rezultacie utrudnić jego zamknięcie. Dlatego tak ważne jest, aby zabieg przeprowadzali doświadczeni specjaliści.
Nowoczesny sprzęt pozwala na niemal bezbolesne zamykanie naczynek, często bez konieczności stosowania znieczulenia. To istotne, ponieważ środki znieczulające mogą obkurczać naczynka, co obniża skuteczność terapii.
Zarówno metoda IPL, jak i laseroterapia, opierają się na technologii fototermolizy, czyli wykorzystaniu energii świetlnej do zamykania naczyń krwionośnych. Proces ten polega na selektywnym pochłanianiu światła przez hemoglobinę, co prowadzi do zamiany energii na ciepło. W efekcie dochodzi do koagulacji krwi w naczynkach, a powstały zakrzep blokuje przepływ. Po pewnym czasie takie zamknięte naczynie jest naturalnie usuwane przez organizm.
Aby pozbyć się rumienia, zaleca się wykonanie serii od 3 do 5 naświetleń światłem IPL. Natomiast drobne naczynka i „pajączki” można skutecznie usunąć już przy pierwszym zabiegu, a maksymalnie trzem. Choć istnieją także inne metody radzenia sobie z problemem poszerzonych naczynek, laseroterapia jest obecnie uznawana za jedną z najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych opcji.
Maść ichtiolowa to silny środek na zmiany ropne, w tym trądzik, zastrzał i czyraki
Maść ichtiolowa to lek apteczny stosowany w przypadku zmian ropnych. Cechują go właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i wspomagające gojenie wyprysków, czyraków czy zastrzałów. Zawarty w maści...
Trądzik różowaty – jak leczyć?
Usunięcie naczynek niestety nie powoduje, że cera naczynkowa zmienia się w zwykłą. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i usuwanie kolejnych, jak najmniejszych zmian. Jest to bardzo ważne, bo jak podkreśla dr Marek Wasiluk, poszerzone naczynka mogą przerodzić się w trądzik różowaty.
– To bardzo mocno zaawansowane stadium rozwoju problemu cery naczynkowej, które przybiera formę grudkowatą, trudną do wyleczenia. Pojawia się w dojrzałym wieku, zazwyczaj po trzydziestym piątym roku życia, a nasila się po pięćdziesiątym. Dotyka zarówno kobiet jak i mężczyzn, choć u panów ma ostrzejszy przebieg – wyjaśnia ekspert.
Leczenie trądziku różowatego jest bardziej złożone, ponieważ jest to przewlekła choroba skóry. Jej głównym mechanizmem jest stan zapalny, który początkowo występuje w centralnej części twarzy, a z czasem może obejmować większe obszary. W początkowym stadium trądziku różowatego typowe jest pojawianie się rumienia w okolicach nosa i policzków. Objawom tym często towarzyszy uczucie napięcia, gorąca, pieczenia, a także swędzenia. Do czynników zaostrzających chorobę zalicza się m.in. stres, ekspozycję na słońce oraz spożywanie określonych produktów spożywczych.
W bardziej zaawansowanej fazie twarz może stać się obrzęknięta, a na skórze pojawiają się charakterystyczne krostki i grudki. W końcowym stadium choroby często występują deformacje, takie jak „guzowatość nosa”, spowodowana przerostem tkanki łącznej. Jednym z charakterystycznych objawów zaawansowanego trądziku różowatego jest także nawracające zapalenie spojówek, które może dotyczyć nawet połowy pacjentów.
Leczenie trądziku różowatego obejmuje różne metody, w zależności od stopnia zaawansowania choroby:
Miejscowe i farmakologiczne leczenie: W przypadku postaci grudkowej stosuje się antybiotyki z grupy tetracyklin, najczęściej w formie maści, kremów lub aerozoli. Terapia trwa około trzech miesięcy i powinna być ściśle prowadzona pod okiem lekarza. W bardziej zaawansowanych przypadkach stosuje się leczenie ogólne.
Chirurgiczne i laserowe usuwanie zmian: W przypadku przerostowych zmian na nosie pomocne mogą być zabiegi chirurgiczne lub laseroterapia. Podczas zabiegu przerosty są mechanicznie usuwane, co znacząco poprawia wygląd twarzy. Alternatywą dla chirurgii jest laseroterapia, wykorzystująca laser frakcyjny ablacyjny. Metoda ta polega na kontrolowanym odparowaniu zmienionej tkanki poprzez frakcjonowanie, co daje efekt intensywnego peelingu. Już po dwóch sesjach laseroterapii można zauważyć znaczącą poprawę.
Dzięki odpowiednio dobranej terapii, prowadzonej przez specjalistę, możliwe jest skuteczne złagodzenie objawów i poprawa komfortu życia pacjentów z trądzikiem różowatym.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda były chłopak Herbuś! Jak zmieniło go osiem lat bez tancerki?
- Steczkowska biadoli, że nie ma pieniędzy na teledysk! Liczy na pomoc fanów
- Daniel Olbrychski wyszedł do ludzi w SAMYCH KALESONACH! Ten widok zasmuca
- Syn Krawczyka nie może być "Krzysztofem Krawczykiem". Menadżer muzyka się pogrąża