Ewa Minge to kobieta kameleon. Uwielbia się zmieniać. Czy pamiętasz, jak wyglądała w młodości? Zobacz archiwalne zdjęcia

Ewa Minge jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych. Dzięki temu można dowiedzieć się bardzo dużo o jej życiu prywatnym i to, jak prezentowała się w przeszłości. Od lat jest szeroko komentowany jej wygląd. Celebrytka zaprzecza temu, że jej obecny wizerunek jest efektem licznych operacji plastycznych. Kiedyś przeszła zabieg korekcji powiek, za co spotkała ją fala hejtu. Przyznaje się otwarcie do tego, że lubi eksperymentować, ale zazwyczaj dotyczy to metamorfoz jej fryzur. Celebrytka skusiła się już na każdy odcień włosów, a jej ostatnia koloryzacja na pastelowy róż wzbudziła zachwyt jej fanów.

Zobacz, jak w młodości wyglądała Ewa Minge

Ewę Minge bardzo rzadko można zobaczyć w naturalnym wydaniu – bez makijażu i idealnie ułożonych włosów. Zdarza jej się wrzucić fotkę z czasów, które mało kto z was pamięta, a tym bardziej nie widział projektantki w takim wydaniu. Jednym z takich zdjęć, jest to z liceum. W tych latach ważyła więcej, niż obecnie:

Ja, liceum i moje 75 kg. Byłam kawał kobity, ale wysportowanej kobity!!!... Podobno najczęściej wyszukiwane w internetach: „Ewa Minge w młodości”...właśnie odkopałam swoją młodość.

Nie tylko figura projektantki uległa zmianie, ale również fryzura. Wówczas wpasowała się w panującą modę i nosiła natapirowane włosy. Dzisiaj bywa różnie.

Jak wygląda Ewa Minge bez doczepów i kręconych włosów? Projektantka jakiś czas temu postanowiła pokazać światu swoje zdjęcie sprzed ponad 30 lat. Widać na nim, jak pozuje ze swoim synem. Jej uroda zachwycała, rysy twarzy były delikatne i ten przepiękny uśmiech, który widniał na jej buzi.

Tak, to ja. Młoda, piękna i naiwna. Piękna duszą nie ciałem, choć i to miało parametry i gęstość skóry do pozazdroszczenia. Miałam wtedy prawie 30 lat mniej, tańczyłam z moim pierworodnym, tańczyłam z życiem, z marzeniami. Ileż było we mnie zadziornej odwagi, ile ideałów... ile wiary, nadziei... miłości. Co z tego zostało? Wszystko... Tylko wyszczerbione, poranione , grube w blizny i twarde od uderzeń losu. - wyznała na Instagramie Ewa Minge.

To, jak teraz wygląda Ewa Minge – zwłaszcza jeśli chodzi o zmiany na twarzy – jak podkreśla projektantka, w wywiadzie z Super Expresem jest:

Moja zmieniająca się uroda to efekt mojej choroby i wielu innych czynników. Mam niedorozwój wątroby, a 13 lat temu przeszłam białaczkę limfatyczną przewlekłą. Leczenie miało wpływ na mój wygląd.

Projektantka może się również pochwalić idealną sylwetką. Zawdzięcza to nie tylko odpowiedniej diecie, ale także intensywnym treningom.

Ćwiczę na przemian boks i fitness. Rozwijamy poszczególne partie mięśni zgodnie z moimi oczekiwaniami. Poza treningiem regularnie korzystam z masaży mojej przyjaciółki, fantastycznej fizjoterapeutki Moniki Przybylak - opowiadała w tym samym wywiadzie.

Ewa Minge zaznacza, że kluczowym elementem w jej życiu codziennym jest zbilansowana dieta i suplementacja. Z diety wyeliminowała alkohol, kawę i częściowo słodycze, do których ma ogromną słabość. Skupia się natomiast na spożywaniu odpowiedniej ilości wody i naparów ziołowych.