Farrah Fawcett była ikoną lat 70. Gwiazda "Aniołków Charliego", która od najmłodszych lat zachwycała urodą, umarła na oczach całego świata

Piękna aktorka w latach 70. i 80. była symbolem stylu i seksu. Sławę przyniosła jej rola w serialu "Aniołki Charliego", w którym grała w latach 1976 -77. To dzięki niej Farrach znali wszyscy. Jej fryzura i styl ubierania stał się inspiracją dla milionów kobiet na całym świecie. Kochała jeans i wypromowała sweterki z dekoltem w kształcie litery V. Nosiła dzwony i bluzy. Każda kobieta chciała choć w małym stopniu się do niej upodobnić.

Na planie serialu o trzech agentkach towarzyszyły jej Jaclyn Smith i Kate Jackson. To jednak Farrah Fawcett była tym najpopularniejszym "Aniołkiem". Ne przeszkadzał w tym nawet fakt, że aktorka grała w tym serialu jedynie przez dwa lata. Ponoć nie chciała być kojarzona tylko z tym tytułem.

Urodzona w Teksasie Farrah Fawcett urodą zachwycała już w dzieciństwie. Jej chłopak z liceum przyznał na łamach magazynu "People", że "Była sensacją miasta, rzucała wszystkich na kolana. Kiedy wchodziła do restauracji, cichły rozmowy". Utalentowana plastycznie młoda dziewczyna rozpoczęła studia na wydziale mikrobiologii, którą później zamieniła na sztukę. Właśnie podczas studiów życie Farrah diametralnie się zmieniło. Najpierw została jedną z 10 najpiękniejszych studentek w kampusie, a następnie jej zdjęcia trafiły do przedstawiciela agencji fotomodelek w Los Angeles. Chociaż początkowo odmówiła na propozycję przyjazdu do tego miasta, po namowach, przystała na tę propozycję. Zaledwie dwa tygodnie po przyjeździe do Kalifornii podpisała kontrakt z agencją modelek. Farrah Fawcett występwała w kampaniach reklamowych znanych amerykańskich marek.

To miłość sprawiła, że piękna Farrah nie wróciła w rodzinne strony. Modelka poznała gwiazdę westernowego serialu "The Big Valley" Lee Majorsa. Para zaczęła się spotykać, a w 1973 zostali małżeństwem. To właśnie mąż przedstawił ją Aaronowi Spellingowi, który wybrał ją do roli Jill Munroe w "Aniołkach Charliego".

Młoda żona dbała o ognisko domowe, podczas gdy jej mąż wolał spędzać czas z kolegami. To jednak nie oznaczało, że małżeństwo razem nie wychodziło. Majors pękał z dumy, że ma u boku tak piękną kobietę.

Farrah jest dla każdego mężczyzny wymarzoną kochanką. Czułem ten rodzaj dumy, co każdy facet, który wchodzi do pokoju z piękną kobietą i wszyscy inni mężczyźni patrzą na tę kobietę, zazdroszcząc facetowi

- mówił w wywiadzie dla "Times".

Małżeństwo Farrah Fawcett i Lee Majorsa nie trwało długo. Ostatecznie, po trzech latach separacji, każde z nich poszło w swoją stronę. Po tym, jak aktorka opowiedziała publicznie o kryzysie w jej małżeństwie, "The National Enquirer" ujawnił jej romans z Ryanem O'Nealem- aktorem i przyjacielem jej męża!

Byłam przytłoczona jego fizyczną i umysłową atrakcyjnością, nie myślałam o niczym, tylko o tym, co się właśnie dzieje. Po raz pierwszy w życiu sama podjęłam decyzję i uczyniło mnie to szczęśliwą

- mówiła o swoim romansie na łamach magazynu "Life".

Kiedy Fawcett otrzymała rozwód, związała się z O'Nealem. W 1985 r. para przywitała na świecie syna Redmonda. Media zastanawiały się, kiedy para weźmie ślub, jednak ci nawet oficjalnie ze sobą nie zamieszkali. W 1997 roku Farrah przyłapała ukochanego w łóżku z 25-letnią modelką Leslie Stefanson.

Para rozstała się, jednak tylko na cztery lata. Farrah Fawcett wróciła do Ryana O'Neala, kiedy dowiedziała się, że ten cierpi na białaczkę. Ten oświadczył się ukochanej w szpitalu. Choć wyzdrowiał, nigdy się z nią nie ożenił.

Niestety, w 2006 roku role się odwróciły. Farrah Fawcett zachorowała na nowotwór jelita grubego. Teraz to O'Neal opiekował się nią. Kiedy cały świat cieszył się, że udało się jej pokonać chorobę, ta po roku wróciła. Aktorka podjęła decyzję o nagraniu filmu pokazującego jej walkę z chorobą. Produkcję obejrzało 9 milionów widzów, a kilka tygodni po jej emisji - 25 czerwca 2009 roku aktorka zmarła.