- Ta metoda pozwala zwiększyć objętość włosów kobietom, które mają je cienkie i delikatne, a marzą o grubszych i gęstszych – mówił Serge Moreau.
Jak to działa?
- Nożyczkami tnie się włosy na prosto, a dzięki kaligrafowi obcinamy je jak łodygę – pokazuje na przykładzie gumowego węża z dwiema końcówkami inaczej ściętymi. - Kwiat ścięty ukośnie pięknie układa się w wazonie, jest bardziej sprężysty. Włos podobnie - podkreśla.
Dodaje, że dzięki pracy z kaligrafem, który w niczym nie przypomina nożyczek, a wygląda jak długie pióro wieczne zakończone zamkniętym ostrzem, można włosom nadać kierunek. Jak drwal to robi, kiedy chce ściąć drzewo.
Jeszcze jedno porównanie mu się nasuwa.
– My rzeźbimy włosy. Fryzjer, który pracuje tym narzędziem, jest artystą. Dlatego też szkolenie, które prowadzę, jest wyłącznie dla osób o najwyższym poziomie zaawansowania zawodowego. W szczególności dla tych, którzy kochają emocje i piękno materii włosa - wskazuje zgłębiających tajniki nowej techniki cięcia w rzeszowskim salonie The Stylist Agnieszki Bereś w MH, w tym właścicielkę salonu. – Kaligraf robi wielką furorę w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Austrii, Szwajcarii, Australii, RPA.
Szkolenie trwało dwa dni. W pierwszym fryzjerzy – styliści ćwiczyli na tzw. główkach fryzjerskich, w poniedziałek już na żywych modelkach.
Serge Moreau, który do Rzeszowa przyjechał z córką Julie mówił, że kaligrafu nie da się kupić w sklepie, zamówić przez internet. – To my wybieramy fryzjerów, których chcemy szkolić.
Okazuje się, że są trzy typy narzędzia: czarny – dla początkujących, srebrny dla bardziej zaawansowanych i złoty dla mistrzów.
Czy kaligraf sprawi, że nożyczki powoli będą odchodzić do lamusa?
- Nie. Pozostaną. Kaligraf to po prostu doskonałe, nowoczesne uzupełnienie – mówi Serge, odpowiedzialny za wprowadzenie go w Polsce.
Szukasz kosmetyków do włosów w dobrych cenach? Sprawdź promocje ONLYBIO oraz kody rabatowe w innych sklepach online: