Gdy się spotkali, ona nie czuła się gotowa na związek. Teraz Anna Gzyra jest szczęśliwą mężatką i mamą

Anna Moyseowicz
Anna Gzyra ma dwoje dzieci i męża.
Anna Gzyra ma dwoje dzieci i męża. fot. Paweł Wrzecion/AKPA
Anna Gzyra zdobyła popularność rolą kochanki Pawła z „M jak miłość”. Pojawiła się także w innych licznych produkcjach, w tym „Na dobre i na złe”, „Przyjaciółki” czy też „Pierwsza miłość”. Prywatnie jest szczęśliwą mamą i żoną, choć nie od razu ułożyła sobie życie. Jej córka bowiem jest owocem poprzedniego związku.

Spis treści

Anna Gzyra – pochodzenie i rodzice

Anna Gzyra urodziła się 3 października 1984 roku w Warszawie, co oznacza, że kończy właśnie 41 lat. Aktorka pochodzi z ciepłego domu, ma bardzo dobry kontakt z rodzicami. Obydwoje są finansistami.

Jak podaje Gzyra, jej mama miała do niej wiele cierpliwości. Gdy sama ma dzieci, mama bardzo ją wspiera.

– Byłaś w najtrudniejszych chwilach koło mnie zawsze, a w najlepszych cieszyłaś się jeszcze bardziej niż ja – gwiazda pisze do mamy w social mediach.

Aktorka ma także wspaniały kontakt z tatą, który zaszczepił w niej miłość do podróży, literatury i sztuki.

– Mój Tata zawsze był bardzo lubiany przez moje koleżanki w podstawówce i liceum, jak i na studiach, bo nawet przedszkolaki traktuje z olbrzymim szacunkiem i przekonaniem, że każdy człowiek ma prawo mieć swoje zdanie. Tacie zwierzałam się z podbojów miłosnych i z największej miłości z klasy 4 szkoły podstawowej - do Angelo Kelly HAHAHAHHA. Tata staje na głowie, dużo ćwiczy jogę, biega, robi najlepszą jajecznicę i Dziadkiem jest fantastycznym. Stawiał mi granice, wymagał, ale dawał mi olbrzymią przestrzeń – podaje na Instagramie.

Anna Gzyra jest jedynaczką.

Kariera Anny Gzyry

Anna Gzyra w liceum uczęszczała na zajęcia teatralne, już wtedy wiedziała, że chce zostać aktorką. Ukończyła wydział aktorski Akademii Teatralnej w Warszawie. Pierwszy sukces przyszedł szybko, bo jeszcze w tym samym roku. Aktorka otrzymała trzecią nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za rolę Felicji w przedstawieniu „Pułapka”, a wkrótce potem zagrała w sztuce „Jutro idziemy do kina”.

Zdobyła popularność dzięki roli Sylwii, kochanki Pawła (Rafał Mroczek) w serialu „M jak miłość”. Jak donosiły media, serialową parę połączyło uczucie także prywatnie, aktorów widywano na randkach. Uczucie jednak nie przetrwało.

Dalsza część materiału pod wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Anna Gzyra grała również między innymi w „Pensjonacie pod Różą”, „Na Wspólnej” czy też „Leśniczówce”. Można ją też podziwiać na deskach teatralnych.

Anna Gzyra ma córkę z poprzedniego związku

Anna Gzyra w 2011 roku po raz pierwszy została mamą. Niestety, niedługo po przyjściu córeczki na świat, związek aktorki się rozpadł. Mimo tego, rodzice dziewczynki pozostają w dobrych relacjach.

– Gdy opadły pierwsze emocje, najważniejsze stało się dla nas dobro dziecka. Chcemy, by Hela wiedziała, że jest kochana, a jej rodzice szanują się i lubią. Wspólnie celebrujemy Dzień Dziecka, urodziny, imieniny – mówiła Gzyra w Pomponiku. – Helenka skończyła właśnie 5 lat. Jest cudna, pogodna, z charakterem, zdecydowana. Lubi siebie. Ona sprawia, że chce mi się żyć, pracować i przenosić przysłowiowe góry.

Anna Gzyra i mąż. Aktorka ułożyła sobie życie

Anna Gzyra w 2014 roku wyszła za Jakuba Augustynowicza. Mężczyzna ukończył ekonomię i jest managerem w firmie zajmującej się technologiami biogazowymi. A jak ta znajomość się zaczęła? Poznali się na imprezie u wspólnego znajomego. Anna nie czuła się jeszcze gotowa na nowy związek, lecz mężczyzna był wytrwały i traktował tę znajomość poważnie. Po dwóch latach znajomości para pobrała się, a obrączki do ślubu niosła Helenka.

Mężczyzna wspiera ukochaną, niekiedy bywa na widowni, gdy jego żona gra w przedstawieniach, para tworzy partnerską relację. Obecny był także przy porodzie swojego syna – w 2018 roku na świat przyszedł owoc ich miłości Henryk.

– Każda praca wymaga od kobiety mającej dzieci wielu kompromisów. Ja bardzo lubię swój zawód, ludzi, z którymi się spotykam, więc gram, choć w okrojonym wymiarze. Jest mi o tyle łatwo, że nie pracuję codziennie od godziny 8 do 16. To daje mi możliwość kombinowania, włączania do opieki męża, babcie itd. Cała moja rodzina staje na głowie, by udało mi się pojechać do teatru czy na plan – mówiła niegdyś Gzyra w wywiadzie dla portalu M jak mama.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet