Przygotował pan ostatnio jakieś kreacje dla Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy?
Ostatnio nie. Jest czas pandemii, nie ma zainteresowania na kolekcję jesienną. Sprzedawałem to, co miałem z poprzednich sezonów. Jesienią było mniejsze zainteresowanie nową kolekcją. Może wynika to z tego, że mniej jest oficjalnych wyjść, uroczystości rodzinnych?
Tak było przez cały miniony rok?
Nie, w okresie od Wielkanocy do listopada było tak dużo wesel, chrzcin, komunii, że w życiu nie miałem tyle zamówień. Teraz jednak to się uspokoiło. Teraz przygotowuję kolekcje na wiosenno–letnią.
Jakie kolory i fasony będą dominować wiosną i latem?
W mojej kolekcji będzie dominować połączenie delikatnego różu i jasnej szarości. To będzie przewodni motyw. Ale w światowych trendach dominuje kolor będący połączeniem czerwonego i pomarańczowego. Takie połączenie też pojawi się w mojej kolekcji. Będą m.in. fajne mozaiki. Zdarza się połączenie żółtego z białym. A jeśli chodzi o fason, to tego jest tak dużo, że można założyć cokolwiek i nie będzie wpadki.
Kiedy żona prezydenta Andrzeja Dudy zamawiała ostatnio u pana strój?
Wiosną ubiegłego roku. Przesłałem kolekcje wiosenną. I wybrała sobie coś z niej. Zauważyłem, że ostatnio pani Agata Kornhauser-Duda sięga po kostiumy. Dłuższy żakiet i spodnie. Sukienek nosi mało. Nie wiem dlaczego, nie rozmawiałem z nią na ten temat.
Poczuj się jak pierwsza dama!
Może wybierze coś z wiosenno–letniej kolekcji?
Jak co roku wysyłam kolekcje do oceny, do wyboru. Może żona prezydenta RP coś z tego wybierze. Regularnie na każde święta dostaję kartę z życzeniami od niej i jej męża. Ja też je im wysyłam.
Chyba robi się panu miło, gdy zobaczy Pierwszą Damę w uszytej w Wiskitnie sukience?
Na pewno jest to miłe. Traktuję to jako docenienie mojej pracy zawodowej.
Po pana stroje sięgają też nasze gwiazdy, celebrytki?
Czasem tak.... Najczęściej szyję sukienki dla modelek. Ubiera się u mnie Magda Libiszewska z łódzkiej TVP.
