Jak o siebie dba Krzysztof Rutkowski? Znany detektyw raz w tygodniu jest u fryzjera. Odwiedza też gabinety kosmetyczne

Krzysztof Rutkowski jest nie tylko detektywem (choć bez licencji), ale również celebrytą. Zdobył sławę za sprawą swoich zawodowych sukcesów, ale głośno było o nim również, gdy trafił na dziesięć miesięcy do więzienia. Obecnie ciekawość wzbudza głównie wystawne prywatne życie celebryty. Wiele kontrowersji krąży także wokół wyglądu Rutkowskiego.

Wiele osób podejrzewa Rutkowskiego o różnorodne operacje plastyczne. Pytanie o nie padło również w trakcie wywiadu celebryty dla tygodnika „Wprost”.

Żadnych operacji nie przechodzę, zabiegi – od czasu do czasu. Mój przyjaciel, major, ma klinikę – więc wpadam na zastrzyki witaminowe na twarz – odpowiedział Rutkowski.

Jak dodał, dziwi go to, że jego wizerunek budzi tak duże zainteresowanie.

Czytaj też: Metamorfoza Mai Rutkowski. Jak kiedyś wyglądała żona najpopularniejszego w Polsce detektywa? Aż trudno uwierzyć, że to ona!

Krzysztof Rutkowski w kwietniu skończył 64 lata. Nie da się ukryć, że od początku swojego istnienia w mediach przeszedł sporą metamorfozę. Kilka lat temu zaczął układać włosy, stawiając je do góry. Zmianę widać również po zębach, które stały się śnieżnobiałe, choć według złośliwców, nieco za duże. Widać również, że Rutkowski farbuje włosy i brodę. Co jeszcze robi?

Jak wiadomo, detektyw nie unika zabiegów na twarz. Dwa lata temu pochwalił się w mediach społecznościowych kompleksową rewitalizacją twarzy.

Uważam, że kobiety nie mają monopolu na to, żeby dobrze wyglądać. Faceci też powinni dobrze wyglądać. Pasuje mi, że zacząłem dbać o siebie. To mój wybór, moja sprawa – powiedział w rozmowie z Onet Plejada.

Sprawdź: 5 propozycji sukienek na komunię dla mamy. Maja Rutkowski świętowała podwójnie! Wybrała kreację z rozcięciem na nodze

Jak dodał, regularnie korzysta z własnej siłowni i zdrowo się odżywia, co także ma wpływ na wygląd.

To, że dobrze wyglądam, nie znaczy, że muszę się ostrzykiwać. A jeżeli nawet robię rewitalizację skóry, dostaję witaminy na twarz, dłonie czy szyję, to moja sprawa. Ja za to płacę. Przecież skóra potrzebuje odnowy. Jeżeli istnieją odpowiednie środki, dlaczego mamy z nich nie korzystać? – skomentował w Plejadzie.

Rutkowski wyjawił również, że co dwa tygodnie, regularnie robi manicure oraz pedicure, a z usług fryzjera korzysta raz w tygodniu.