Jill Biden to nie tylko pierwsza dama USA, ale również nauczycielka z powołania. Jej historia jest niezwykła

Redakcja Strona Kobiet
Opracowanie:
Sylwetka Jill Biden przejdzie do historii za sprawą jej oddania pracy. Żona Joe Bidena nie zrezygnowała z kariery zawodowej nawet po tym, jak jej mąż wygrał wybory na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na zdjęciu: Jill Biden 21 marca 2009 r., licencja zdjęcia: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Jill_Biden_official_portrait.jpg, Ralph Alswang, fotograf Bialego Domu/ domena publiczna/ Wikimedia Commons
Sylwetka Jill Biden przejdzie do historii za sprawą jej oddania pracy. Żona Joe Bidena nie zrezygnowała z kariery zawodowej nawet po tym, jak jej mąż wygrał wybory na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na zdjęciu: Jill Biden 21 marca 2009 r., licencja zdjęcia: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Jill_Biden_official_portrait.jpg, Ralph Alswang, fotograf Bialego Domu/ domena publiczna/ Wikimedia Commons Ralph Alswang/ domena publiczna
Jill i Joe Biden za kilka lat będą świętować 50-tą rocznicę ślubu. Gdy postanowili się pobrać, obecna pierwsza dama miała na swoim koncie nieudane małżeństwo, a prezydent był wdowcem po zmarłych w wypadku samochodowym żonie i synu. Ich związek przetrwał jednak próbę czasu, a Jill Biden zapisała się w kartach historii jako pierwsza żona prezydenta Stanów Zjednoczonych, która nie zrezygnowała z pracy po przeprowadzce do Białego Domu. Przypominamy barwną historię pierwszej damy.

Spis treści

Jill Biden to pierwsza dama stawiająca na własne życie zawodowe

Gdy Joe Biden pokonał w wyborach prezydenckich Donalda Trumpa, Jill Biden została pierwszą damą. Pełnienie tego typu funkcji publicznej wiąże się z wieloma obowiązkami. Mieszkanki Białego Domu często zajmują się filantropią i uczestniczą w różnego rodzaju wydarzeniach publicznych. Przeważnie rezygnują także z pracy, aby w pełni oddać się swojej nowej roli. Jednak Jill Biden jest pierwszą żoną prezydenta Stanów Zjednoczonych, która postanowiła nie rezygnować z pracy.

- Myślę, że ludzie byli trochę sceptycznie nastawieni. Zastanawiali się, czy naprawdę będę w stanie to zrobić. Byłam pierwszą osobą, która się na to poważyła. Od samego początku jednak wiedziałam, że chcę uczyć. Gdy zauważyłam, że to się sprawdza, zrozumiałam, że znajdziemy sposób, żeby pogodzić nasze role – wspominała później pierwsza dama w jednym wywiadów.

Prezydentowa pracowała w Northern Virginia Community College przez cały okres, gdy jej partner pełnił funkcję wiceprezydenta. Jill Biden jest przyzwyczajona do zarabiania na życie i została wychowana na kobietę samowystarczalną. Już w wieku 15 lat dorabiała jako kelnerka.

Historia miłości Bidenów ma ciekawy początek

Jill Biden nie jest pierwszą żoną Joe Bidena. Prezydent stracił poprzednią małżonkę wraz z małą córeczką w wypadku samochodowym, do którego doszło tuż przed świętami Bożego Narodzenia w 1972 roku. Tragedia miała miejsce wskutek zderzenia z ciężarówką. Wypadek przeżyli dwaj synowie Bidena, którzy także znajdowali się w aucie prowadzonym przez zmarłą. Z kolei Jill rozwiodła się ze swoim poprzednim mężem.

Bidenowie zawarli związek małżeński 4,5 roku po tragedii. Przyszła prezydentowa nie przyjęła od razu oświadczyn obecnego męża. Zamiast śpieszyć się z pozytywną odpowiedzią, chciała skupić się na karierze i zyskać pewność, że mężczyzna jest wybrankiem jej życia.

Jill Biden jest nauczycielką z powołania

Jill Tracy Biden, z domu Jacobs, urodziła się 3 czerwca 1951 w Hammonton, w amerykańskim stanie New Jersey, a dorastała w Willow Grove, w Pensylwanii. Z Joe Bidenem pobrała się w 1977 r. (w czerwcu para będzie obchodzić 46. rocznicę ślubu), stając się tym samym macochą dwójki synów Bidena z poprzedniego małżeństwa.

Na początku swojej kariery Jill Biden pracowała jako nauczycielka historii (uczyła dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi) i nauczycielka języka angielskiego, natomiast w latach 1993–2008 wykładała język angielski na Delaware Technical Community College. Tytuł magistra (Master of Education) broniła w 1981 r., będą w ciąży. Po dwuletniej przerwie od pracy, którą wykorzystała na wychowywanie pasierbów i córki Ashley, wróciła do życia zawodowego.

W 2008 r. Joe Biden kandydował na prezydenta, ale jego żona na początku nie popierała tej decyzji. Zapowiedziała, że nie zrezygnuje z pracy, nawet jeżeli zamieszka w Białym Domu. (Ostatecznie prezydentem został Barack Obama, a Biden objął na osiem lat funkcję wiceprezydenta.) W 2009 r. Jill Biden została drugą damą Stanów Zjednoczonych. W tym samym roku przyznano jej tytuł profesor Northern Virginia Community College.

Drugą pracą Jill Biden jest działalność charytatywna

Jill Biden jest nie tylko nauczycielką z powołania, ale również filantropką. Postawiła na edukację kobiet oraz wpieranie rodzin wojskowych. W 1993 r. stanęła na czele organizacji pozarządowej, Biden Breast Health Initiative, uczącej dziewczyny i młode kobiety profilaktyki raka piersi. Udzielała się również w Delaware Boots on the Ground, także organizacji z trzeciego sektora, niosącej wsparcie rodzinom żołnierzy. Natomiast w 2007 r. współtworzyła program Book Buddies, mający na celu dostarczanie książek dzieciom z ubogich rodzin.

Ponadto za kadencji Baracka Obamy Jill Biden zaangażowała się w działalność edukacyjną, uświadamiając m.in. obywateli na temat tego, jakie potrzeby mają rodziny wojskowych. W 2011 r. wraz z Michelle Obamą ówczesną pierwszą damą założyła Joining Forces – organizację prowadzącą działalność właśnie w tym obszarze. Zaangażowała się także we wsparcie programu Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego, poświęconego głodowi, suszy i wojnie w Somalii.

Źródło: NBC, kysdc.com

Czas na nowy telefon? Skorzystaj z okazji

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych

Kobieta

Kobieta

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet