Kiedyś zakładając je zaliczyłabyś modową wpadkę. Dzisiaj to jeden z najbardziej stylowych dodatków. Możesz nosić do szpilek i traperów

Zobacz zdjęcia stylizacji jesienno-zimowych z ocieplaczami na kostki w roli głównej

Obok spodni rybaczek, dzianinowych sukienek i butów na platformie obserwujemy kolejny wielki modowy powrót. Nie mogły się go doczekać osoby, którym wiecznie zimno. Wszystkie zmarzluchy mogą odetchnąć z ulgą. Tej jesieni i zimy żaden chłód im nie będzie straszny, nawet w sukience, czy spódnicy mini. Do łask wracają ocieplacze na kostki.

Kto by pomyślał, że ten trend zaliczy swój wielki powrót i to tej jesieni. Ocieplaczy na kostki nikomu nie trzeba przedstawiać zwłaszcza fanom filmów tanecznych z lat 80., Jane Fondy czy Cher. Wówczas najchętniej noszono je do legginsów i body podczas licznych aktywności fizycznych. Po 20 latach wróciły za sprawą takich gwiazd, jak Fergie i Paris Hilton, które nosiły retro getry do mini spódniczek, spodni rybaczek i bojówek. Zakładano je również do różnego rodzaju obuwia. Osoby, które wówczas zainspirowały się zagranicznymi celebrytkami, raczej zaliczały modową wpadkę, dzisiaj jednak jest inaczej. Ocieplacze na kostki to stylowy dodatek. Można je nosić na mnóstwo sposobów i masz gwarancję, że będzie ci ciepło, a ty będziesz wyglądała obłędnie.

Ocieplacze na kostki i łydki to praktyczne rozwiązanie dla kobiet, które nie wyobrażają sobie życia bez spódnic i sukienek. Okazuje się, że jest to również i modny trend, po który mogą sięgnąć nie tylko młode dziewczyny, ale i dojrzałe panie. Współcześnie można je nosić do wszystkiego, ponieważ występują w różnych kolorach i wzorach, z aplikacjami lub bez. Możesz również dobrać ich długość pod swoje upodobania. Wersje dłuższe umożliwiają efektowne rolowanie, a krótsze idealnie dopasują się do obwodu łydki.

Będą świetnym dodatkiem do mini i midi spódnic i szpilek. W wersji sportowej sprawdzą się do adidasów i tenisówek założonych do legginsów lub skórzanych spodni. W przypadku bardziej eleganckich stylizacji ocieplacze na kostki będą pasowały do balerinek, spódnicy plisowanej i jesiennego płaszcza. A co byście powiedziały na połączenie retro getrów z loafersami i oversizową marynarką? To może wyglądać naprawdę oryginalnie i z pewnością nie kiczowato. Ciepłe getry doskonale komponują się z obszernymi swetrami, fajnie wyglądają z tuniką i będą uzupełnieniem narzuconego na ramiona ponczo. Można założyć je na obcisłe jeansowe rurki albo na legginsy. Możliwości jest naprawdę dużo.