Mama na obrotach schudła 15 kilogramów! Podejrzewano, że to przez zastrzyki. Co ona na to? Tak odpowiada na zarzuty!

Klaudia Klimczyk zdobyła rozgłos dzięki działalności w sieci. Prowadzi ona konto na TikToku, gdzie publikuje humorystyczne wideo. 4,7 miliona jej obserwujących ogląda krótkie filmy pokazujące codzienność influencerki, jej dystans do siebie czy wyreżyserowane scenki, a od pewnego czasu też ćwiczenia oraz przygotowywanie posiłków.

Widzowie telewizji mogą kojarzyć Mamę na obrotach z programów „Cudowne lata”, „Halo tu Polsat”, a w ostatnim czasie także z reality show „Królowa przetrwania”.

Prywatnie Klaudia ma męża oraz dwie córki i mieszka w gminie Zębowice, w powiecie oleskim.

Klaudia Klimczyk zaczęła swoją przygodę z nagrywaniem wideo na TikToka w kwietniu 2021 roku, ale wrzuciła tam wtedy zaledwie kilka filmów. Robienie tiktoków przestało ją interesować, ale wróciła do tego w październiku.

Tak się zaczęło rozkręcać, rozkręcać, że 27 grudnia miałam pierwszego live'a, to miałam na nim 7 tysięcy osób – opowiadała w rozmowie z Dzień Dobry TVN. Jak dodaje, inspiracje podsyłała jej siostra, a czasem też mąż.

Klaudia Klimczyk ma do siebie spory dystans, a w tiktokach potrafi też żartować ze swojej wagi. Mimo tego, zdecydowała się na metamorfozę. Jak napisała niedawno na Instagramie, udało jej się zrzucić 15 kilogramów.

Kobieta pokazuje też jak ćwiczy oraz co je.

Zmiana nawyków i metamorfoza okazały się mieć też ciemne strony.

Moi kochani pod ostatnimi postami dużo osób mi gratuluję małej metamorfozy mojego wyglądu ale jak i dużo osób to krytykuje że chce schudnąć. Że to już nie będzie ta sama MATKA że tylko swoją otyłością zdobyłam popularność….że przekroczyłam granicę….serio myślałam że większość polubiła mnie za filmy,śmieszny humor,dystans jak i gwarę przecież oglądając filmy nie tylko mnie widzicie ale słyszycie🤪 - pisała w grudniu zeszłego roku na Facebooku.
Influencerka zaprzeczyła też, że miałaby korzystać z leków dla cukrzyków.
- Piszecie że biorę zastrzyki jakiś ozempic na cukrzyce,saxsenda a może mounjaro i jeszcze jakieś inne a naprawdę nawet powyższe co wypisaliście nigdy o tym nie słyszałam🙈 i wmawiając że jestem chora.
Kochani nie wszyscy muszą brać zastrzyki żeby się odchudzać bo jest niby taka moda wole naprawdę to zostawić osobą które to potrzebują a wiem że ja tego nie potrzebuję. Zastrzyków napewno od tak się nie dostanie w aptece tylko z przepisu lekarza a przed tym wiele jest zapewne badań itd.
A najlepsze w tym wszystkim jest to że parę osób napisało komentarz że kłamie bo napewno biorę zastrzyki i mam się przyznać. I się przyznaje NIGDY NIE BRAŁAM ZASTRZYKÓW! Ale najwidoczniej te osoby wiedzą więcej o moim życiu niż ja sama😅 – napisała.

Zaznaczyła również, że nie odchudza się przez hejt, a robi to dla siebie. Jak schudła Mama na obrotach? Zdradza, że sekretem są deficyt kaloryczny oraz ćwiczenia.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!