Przy okazji wyszło na jaw, że lekarze ginekolodzy dwukrotnie częściej wskazywali konieczność przeprowadzenia histerektomii niż lekarki ginekolożki (!). Notabene, inne badania, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Toronto na próbie aż 1,3 mln pacjentów, z udziałem prawie 3000 chirurgów, wykazały, że pacjentki leczone przez chirurgów płci męskiej miały o 32 proc. większe ryzyko zgonu i o 15 proc. większe ryzyko wystąpienia powikłań niż pacjentki leczone przez chirurgów płci żeńskiej.
- Inwestując w najnowocześniejsze technologie, staramy się równolegle walczyć ze stereotypami i powszechną w medycynie dyskryminacją, promować równość szans i wzmacniać pozycję kobiet w polskiej chirurgii – mówi Joanna Szyman (drga od lewej), szefowa spółki Neo Hospital, która wraz z trzema przyjaciółkami stworzyła i prowadzi Szpital na Klinach. Niedawno ufundowały kurs robotyki chirurgicznej dla pań.
Warto zasięgnąć drugiej opinii lekarskiej w przypadku wskazania histerektomii jako zabiegu koniecznego w przypadku nieonkologicznym. Pacjentki mogą ją uzyskać bezpłatnie w krakowskim Szpitalu na Klinach.