Spis treści
Moda z lat 90. nadal inspiruje
Lata 90. to okres, o którym długo można opowiadać. W Polsce był to szczególny czas związany z początkiem demokratycznych rządów. Ludzie byli zachłyśnięci wolnością, pełni nadziei i optymizmu.
Rzeczy z lat 90. do dzisiaj można znaleźć w second-handach, ale też inspirują one współczesnych projektantów mody. Ci, którzy pamiętają ostatnią dekadę XX wieku, mogą mieć wrażenie, że cofnęli się w czasie. Wiele ubrań noszonych przez poprzednie pokolenie pojawia się w nowych odświeżonych wersjach w takich sieciach odzieżowych, jak Zara czy H&M.
Co było modne w ostatniej dekadzie XX wieku? Lata 90. i moda tamtego okresu
Z latami 90. nieodzownie kojarzą się legginsy z lycry. W latach 80. chętnie noszono je z krótkimi spódniczkami, a moda przetrwała również do lat 90., kiedy to chętnie zakładano do nich krótki top. Legginsy okazały się zresztą ponadczasowe. Do dzisiaj kobiety i dzieci chętnie zakładają je do ćwiczeń. W latach 90. obok czarnych fasonów królowały kolorowe, w ciapki lub w odblaskowych barwach: zielonej, seledynowej, pomarańczowej czy różowej.
Lata 90. to także okres flanelowych koszul w kratę. Charakterystyczne luźne ubranie można było znaleźć niemal w każdej szafie. Skradło one zarówno serca kobiet, jak i mężczyzn. Kolejnym ponadczasowym wyrobem okazał się sztruks. Trudno było znaleźć dziecko czy nastolatka, któremu ten materiał byłby obcy.
W tym okresie nastąpił także zwrot w stronę
rozszerzanych u dołu spodni, czyli dzwonów, a także dżinsów z wysokim stanem (które teraz znowu są modne). Równie często na ulicy można było spotkać dziewczyny w dżinsowych kamizelkach lub kurtkach, również takich z futerkiem przy kołnierzu. Popularne były też miniówki z wysokim stanem i ogrodniczki.
Co jeszcze ceniono? W latach 90. marzeniem wielu osób była skórzana kurtka w stylu vintage albo przynajmniej płaszcz oversize. Chociaż tzw. ramoneski noszono już od lat 50., to pod koniec XX wieku ich urok nie przeminął.
W latach 80. ludzie na całym świecie pokochali kolorowe ortalionowe dresy i trzeba przyznać, że tego typu odzież cieszyła się dużym zainteresowaniem również w latach 90. Na ten okres przypada także rozkwit rapu i hip-hopu, popularne więc były luźne ubrania, bluzy z kapturem i spodnie z obniżonym krokiem.
Dziewczyny nosiły charakterystyczne ozdoby. Moda lat 90. w dodatkach
W latach 90. na głowach chłopaków i dziewczyn często pojawiały się bandany motocyklowe, czyli trójkątne lub kwadratowe chusty w wielu wariantach kolorystycznych, przeważnie w białe wzorki. Zakładało się je także na szyję i wiązało na karku. Dzisiaj ich miejsce zajęły modne buffy, które można nosić jak czapkę, wsunąć na szyję czy owinąć wokół nadgarstka.
W tym czasie prawdziwym hitem stały się też twistery do robienia koka. Materiał wypełniony drutami z dziurką pośrodku umożliwiał szybkie przygotowanie i utrwalenie uczesania. Konkurencję dla niego stanowiły grube welurowe frotki, które zdobiły dziewczęce kucyki.
Świat butów w latach 90. rządził się własnymi prawami
Mówiąc o latach 90., nie sposób nie wspomnieć o lakierkach, które stały się prawdziwym przebojem wśród najmłodszych. Dzieci zakładały tego typu obuwie na komunię, do kościoła i do szkoły, kiedy trzeba było ubrać się na galowo. Lakierki, zwłaszcza te w kolorze białym lub czarnym, znalazły także swoich zwolenników wśród dorosłych.
Czy pamiętasz modę z lat 90.? Sprawdź!
Innym krzykiem mody były tzw. kowbojki, czyli skórzane buty z ostro zakończonymi noskami, Inspirowane Ameryką i Dzikim Zachodem, świetne wyglądały z dżinsami. W latach 90. często stanowiły również uzupełnienie luźnej sukienki lub spódnicy.
Warto w tym miejscu wspomnieć o innym krzyku mody – klapkach i sandałach na wysokiej koturnie. Buty na grubej podeszwie, tzw. żelazka, miały swoje pięć minut, choć nie należały do wygodnych.
Lata 90. to także okres, w którym popularne były toporne gumowe klapki z wypustkami. Sprzedawano je jako sandały prozdrowotne, ale dłuższy czas spędzony w tego typu obuwiu był bolesny dla stopy, a masaż zamieniał się w udrękę.
W tym czasie niejeden nastolatek słuchający mocniejszych brzmień lub grunge'u marzył o oryginalnych glanach firmy Dr. Martens. Przypominające wojskowe, skórzane buty na twardej podeszwie można było założyć na koncert, na miasto, a nawet zabrać w góry. Najbardziej popularny był czarny model za kostkę, ale na rynku dostępne było także krótkie obuwie, w różnych kolorach i z widocznymi szwami. Glany miały dodatkowo twarde noski z metalowymi blaszkami, ukryte pod skórą, a przydające się podczas ulicznych potyczek.
Lata 90. to wreszcie czasy obuwia sportowego. Szczególnie modne były tenisówki i tzw. adidasy z grubymi językami. Chociaż współcześnie wybór tego typu butów jest ogromny, to trzeba przyznać, że już w latach 90. było w czym wybierać. Sneakersy (nazwa przyjęła się z języka angielskiego) na stałe weszły do światowej mody.