Barwy zmieniają się nie tylko na liściach
Przez wiele sezonów królował minimalizm. Subtelna naturalność zachwycała nie tylko użytkowników, ale i projektantów. Idzie on jednak w odstawkę – najsławniejsze domy mody na pokazach jesiennych kolekcji zaprezentowały coś zupełnie innego. Usta w ognistych barwach, wyraźne brwi, efekt rozpromienionej skóry i wiele nieoczywistych kolorów cieni do powiek to coś, co z pewnością zaskakuje i przełamuje minimalistyczny schemat. Nie oznacza to, że z naturalnego makijażu należy całkowicie rezygnować – warto jednak uzupełnić go o najnowsze trendy, dając sobie możliwość stworzenia nieoczywistego looku. Baza makijażowa na jesień będzie zdecydowanie nieoczywista i wyrazista. Żadna miłośniczka makijażu nie powinna bać się eksperymentowania.
Usta w ognistych barwach
Matowe wykończenie ust było wielkim trendem przez wiele sezonów. Od początku tego roku zauważamy jednak zmianę – powrócił blask błyszczyków w różnych odcieniach. Latem stawiano raczej na delikatne kolory, które dodawały blasku. Od pierwszych jesiennych dni przyszedł czas na zmianę – wyraziste, ciepłe kolory, np. czerwienie w różnych odcieniach, brązy od tzw. latte po kolor ziemi czy burgundy i kolory wpadające we fiolet zdominowały nie tylko rynek kosmetyczny, lecz także pokazy mody. Coraz częściej dostrzega się je także na ulicach. Miłośniczki dobrego stylu stawiają właśnie na takie odcienie, nie bojąc się zaszaleć i dodać sobie trochę pazura. Świetnie komponują się z kolorami uznawanymi za klasyczne – różne odcienie beżu, biel czy czerń z pewnością pojawi się w jesiennych stylizacjach, a dzięki ciemnokolorowym i wyrazistym szminkom staną się jeszcze wyraźniejsze i bardziej wyeksponowane.
Jesienne barwy na oku to nie wszystko
Jakie palety cieni są obowiązkowe w jesiennej kosmetyczce? Na pewno w kolory ziemi. Brązowe cienie do powiek w różnych odcieniach sprawdzą się doskonale, zaczynając od jasnego brązu kojarzącego się z kolorem kawy z mlekiem, kończąc na brązie wpadającym w czerń. Niemniej nie tylko na takich kolorach skupiają się styliści i projektanci. Na wybiegach zauważono także kolory pudrowe – brudny róż połączony z brokatem, baby blue, czyli delikatny błękit czy też jasna zieleń i subtelny fiolet. Warto wyposażyć się także w burgundy, butelkową zieleń czy kolor śliwki. Dzięki połączeniu barw można stworzyć niepowtarzalne połączenie, które z pewnością stanie się podkreśleniem urody.
Grunge, blask i lata 2000
Perłowo-metaliczne kolory znowu w modzie! Zdecydowanie kojarzą się z późnymi latami 90 oraz wchodzeniem w lata 2000. Tym razem jednak dominują ciemne, grungowe barwy – szarości, czerń, brązy, a nawet i metaliczne odcienie – srebro czy złoto dopasowane oczywiście do biżuterii. Czarna kredka również może pójść w ruch. Obrysowanie oka to idealne dopełnienie makijażu. Nie zabraknie również kresek na powiekach w różnym wydaniu. Klasyczne czarne mogą zostać wyparte przez różnokolorowe eyelinery, począwszy od brązowych, złotych czy białych. Nie one jednak odgrywają w tym kluczową rolę – ważny jest ich kształt. Można zapomnieć o klasycznej jaskółce. Teraz modne jest siren eyes, czyli długa kreska poprowadzona nie tylko przez powiekę, lecz także wewnętrzne i zewnętrzne kąciki oka. Oprócz nich warto zwrócić uwagę również na podwójne, a nawet i potrójne kreski.
Podkreślone i wyraziste brwi i rzęsy
Ostatnie sezony przyzwyczaiły nas do naturalnego looku brwi. Do ich stylizacji wystarczył wyłącznie żel lub delikatne przyciemnienie cieniem czy pomadą. Od jesieni najmodniejsza stylizacja jest natomiast nie tyle naturalny look, jak cienki łuk, który jednoznacznie kojarzy się z wczesnymi latami trwającego stulecia. Niemniej na pokazach mody wciąż dostrzega się grube, naturalne brwi z włosami zaczesanymi ku górze, dlatego w tym obszarze nie ma wielkiej rewolucji. A co z rzęsami? To właśnie one są często największym podkreśleniem spojrzenia. Różnokolorowe maskary modne były latem. Teraz najważniejsza jest objętość. Rzęsy 2.0 – właśnie tak określają je styliści. Grubo podkreślone, wyraziste i przede wszystkim długie. Warto w takim wypadku wesprzeć się nie tylko maskarą, lecz także kępkami sztucznych rzęs.
Efekt rozpromienionej skóry
Mimo że lato już minęło, rozpromieniona i rozświetlona skóra wciąż jest na topie. Rozświetlacze w ciepłych, nieco złotych kolorach z pewnością uwypuklą niejedne kości policzkowe, a na dodatek przyciągną wzrok i ocieplą karnację. Aby jeszcze lepiej wydobyć ich blask, warto użyć trochę bronzera w neutralnym kolorze. Policzki to jednak niejedyne miejsce, gdzie warto użyć rozświetlacza – szczyt ust, koniuszek nosa, kącik oka czy łuk brwiowy – te obszary twarzy również warto podkreślić.
Must have w kosmetyczce
- Co więc musi znaleźć się w kosmetyczce, by wpisać się w trendy tegorocznej jesieni?
- maskara, która pogrubi i wydłuży rzęsy
- podkład dopasowany do cery
- puder w celu zmatowienia i utrwalenia makijażu
- rozświetlacz
- puder
- bronzer
- eyeliner w różnych kolorach
- perłowe cienie – metaliczne, czarne, brązowe
- matowe cienie – od brązowych po kolorowe
- czarna kredka do oczu
- szminka – najlepiej w wyrazistym kolorze
- błyszczyk – bezbarwny do nałożenia na szminkę lub w ciemnej barwie
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek