Spis treści
Czeska piosenkarka dysponuje czterema oktawami, a jej płyty zostały wielokrotnie nagrodzone. „Królowa czeskiej piosenki” jest w światowej czołówce muzycznych gwiazd. Śpiewa w wielu krajach, bardzo popularna jest także w Polsce.
Światowa kariera czeskiej piosenkarki
Piosenkarka już jako mała dziewczynka uczyła się gry na pianinie i grała w amatorskim teatrze. Jej kariera nabrała rozpędu po zwycięstwie w konkursie „Szukamy nowych talentów” w 1964 roku. W swojej biografii piosenkarka opisuje, jak jej ojciec przygotowywał ją do tego występu. Każdy fragment utworu ćwiczyli wielokrotnie. – Powoli do mnie docierało, że mój sukces jest dla niego kwestią życia i śmierci – napisała.
Zaczęła pracę w teatrze Rokoko w Pradze, gdzie występowała w musicalach. Od tamtej pory zdobyła rozpoznawalność i cały szereg nagród, jak Złoty Słowik czy diamentowa płyta od wytwórni Universal Music. W Polsce występowała między innymi na festiwalach w Sopocie i Opolu. Śpiewała również w nowojorskiej Carnegie Hall.
Helena Vondráčkova była zakochana w Sewerynie Krajewskim
Pomiędzy Heleną Vondráčkovą a Marylą Rodowicz nawiązała się nić sympatii, która przerodziła się w przyjaźń, trwającą do dziś. Na festiwalu w Sopocie w 1977 roku czechosłowacka gwiazda zwróciła uwagę na Seweryna Krajewskiego, w którym się zauroczyła.
Siedziałyśmy do rana na plaży z butelką wina i czekałyśmy na wschód słońca. Poprosiła, bym ją poznała z Sewerynem Krajewskim, bo utonęła w jego oczach. Zresztą potem śpiewała w Sopocie specjalnie dla niego jego piosenkę „Nie spoczniemy”. Poznałam ich, ale nic z tego nie wyszło. To była platoniczna miłość ze strony Helenki – powiedziała Maryla Rodowicz Faktowi.
Pomimo wyznania miłości, czeska gwiazda została odrzucona. Piosenkarz był wówczas żonaty i miał dwuletniego synka, nie brał pod uwagę romansu. Po latach piosenkarka żartuje z tamtego zauroczenia, ma nawet dobre relacje z Krajewskim, który pozwolił jej na śpiewanie swoich piosenek. Co więcej, wciąż pozostaje w przyjacielskich relacjach z Marylą Rodowicz. Obie artystki w zeszłym roku wystąpiły na festiwalu w Opolu. Na Instagramie Maryli pojawiło się ich wspólne zdjęcie zza kulis.
Życie prywatne Heleny Vondráčkovej. Ma sporo młodszego męża
Helena Vondráčková ma starszą siostrę i młodszego brata, wychowała się w niewielkich Slatiňanach. 1983 roku wyszła za młodszego o 7 lat gitarzystę Hellmuta Sickela. Dla żony mężczyzna przeprowadził się do Pragi i nauczył czeskiego.
– Byliśmy razem 18 lat. Drogę z raju do piekła i z powrotem przemierzyliśmy wiele razy. Walczyłam o nasz związek, w końcu jednak się poddałam. Rozstaliśmy się w 2001 roku – jak przytacza Onet Plejada, powiedziała artystka.
Martina Michala piosenkarka poznała w podróży do Indonezji. Przedsiębiorca jest młodszy od niej o 12 lat, to jednak nie przeszkodziło im stworzyć związku i się pobrać.
Mój mąż jest młodszy ode mnie o 12 lat. Poprzedni był młodszy o siedem. Nie planowałam tego, ale to nie jest złe. A wręcz bardzo dobre! Taki mąż motywuje do tego, żeby dziewczyna się starała, dbała o siebie. Jest większa mobilizacja – powiedziała Helena Vondráčkova Super Expressowi.
Jak dodała, jej mąż jest dla niej podporą. Związek z o wiele młodszym mężczyzną wzbudził sporo kontrowersji. Poróżnił również artystkę z jej bratem, który jest przekonany, że Martin Michal chce wykorzystać jego siostrę.
W swojej książce piosenkarka pisze, że żałuje, że nie była przy swojej mamie w jej ostatnich chwilach, a także, że nie zrealizowała marzenia o posiadaniu trojga dzieci.
Helena Vondráčková zachwyca urodą i szczupłą sylwetką
Czeska piosenkarka kończy w tym roku 76 lat, a figury oraz urody mogłaby jej pozazdrościć niejedna o wiele młodsza kobieta. Artystka, zgodnie ze swoim wiekiem, teoretycznie mogłaby już być babcią, choć zdecydowanie nie wpisuje się w stereotypowy wizerunek starszej pani z wnukami. Zamiast dzierganych sweterków i smutnych kolorów wybiera dopasowane sukienki, eksponujące jej atuty oraz wysokie szpilki. A nawet w spodniach i bluzkach widać, że o siebie dba!
Jak zdradziła w wywiadzie z Alicją Sękowską w TVP, na jej wygląd składa się kilka czynników, w tym sport i praca. Co więcej, od godziny 17 piosenkarka nic już nie je. Jak dodała, jej obecnym marzeniem jest pozostanie w zdrowiu, ze względu na wiele wyzwań zawodowych.
Z kolei w wywiadzie dla Rewii, piosenkarka zaznaczała, że dużo się rusza, pracuje w swoim ogródku, jeździ rowerem, ćwiczy w siłowni i gra w tenisa. Ogranicza masło i alkohol, je wszystko w małych ilościach, ale wybiera duże śniadania. Z kolei jej mąż Martin Michal opowiadał, że jego żona już z samego rana ćwiczy brzuszki.