Spis treści
Drugi dzień festiwalu w Sopocie już za nami. W tym dniu utalentowani wokaliści walczyli o nagrodę główną, czyli bursztynowego słowika. Na scenie pojawiły się znani i cenieni wokaliści tacy jak Kasia Kowalska, czy Agnieszka Chylińska oraz gwiazdy młodego pokolenia. Bursztynowy Słowik powędrował do Carli Fernandez, która zachwyciła nie tylko głosem, a oryginalną czerwoną stylizacją. To jednak nie ona skradła show tego wieczora, a prowadzące – Izabela Krzan i Paulina Krupińska. Uwagę fotoreporterów skupiła na sobie również Monika Olejnik.
Prześwitująca sukienka Izabeli z Krzan wykończona efektownymi piórami
Izabela Krzan od niedawna jest jedną z gwiazd TVN. Od września pojawi się jako prowadząca program „Afryka Express”, a wczoraj zaistniała na sopockiej scenie i skradła spojrzenia swoim nieziemskim wyglądem. Prezenterka wybrała dopasowaną, połyskującą suknię w kolorze nude. Kreacja lśniła tysiącami drobnych cekinów oraz pokazała zgrabne nogi modelki dzięki prześwitom. Sukienka opinała sylwetkę, podkreślając jej smukłość, a u dołu zdobiły ją efektowne pióra, dodające całości lekkości i odrobiny ekstrawagancji. Swój idealny wizerunek tego dnia gwiazda zawdzięczała również dzięki fryzurze, czyli delikatnym falom i dyskretnemu makijażowi w naturalnych barwach. Całość dopełniała subtelna, nienarzucająca się biżuteria.

Paulina Krupińska miała dwie suknie. Która z nich była lepsza?
Paulina Krupińska w drugim dniu sopockiego festiwalu pojawiła się w dwóch kreacjach. Jedną z nich była długa, srebrna suknia wyszywana drobnymi kryształkami i cekinami, które pięknie odbijały światło, sprawiając, że całość lśniła przy każdym ruchu. Suknia miała gorsetową górę z mocno zaakcentowanym dekoltem w kształcie serca, dodatkowo wzbogaconym głębokim, przezroczystym wcięciem pośrodku.

W drugiej odsłonie Paulina Krupińska prezentowała się równie efektownie. Tym razem gwiazda postawiła na klasyczną, złoto-miedzianą elegancję w nowoczesnym wydaniu. Jej długa, błyszcząca suknia o gorsetowej górze idealnie przylegała do sylwetki, a wysokie rozcięcie eksponowało nogę i nadawało kreacji odważniejszego charakteru. Dopełnieniem były złote sandałki na obcasie, które pięknie współgrały z odcieniem materiału. Do tego założyła minimalistyczną biżuterię – delikatne bransoletki i pierścionki, które sprawiły, że to właśnie suknia była główną gwiazdą stylizacji.
Monika Olejnik i jej suknia na czerwonym dywanie
Monika Olejnik i jej wieloletni partner to stali bywalcy na takich imprezach jak Top of The Top Festival. Dziennikarka wiele razy udowodniła, że nie musi błyszczeć i pokazywać zbyt dużo ciała, aby być zauważoną. Jaką stylizację wybrała na drugi dzień imprezy w Sopocie? Jej kreacja to całkowicie inne oblicze kobiecości niż te, które zaprezentowały Krzan i Krupińska. Olejnik po raz kolejny udowodniła, że lubi bawić się modą. Jej czarna, luźna suknia na cienkich ramiączkach odbiegała od klasycznej elegancji, ponieważ całą jej powierzchnię pokrywały białe napisy przypominające ręczne notatki czy graffiti. Dzięki temu nabrała ona charakteru nieco buntowniczego, wręcz manifestacyjnego. Długie, proste blond włosy podkreślały niezobowiązujący styl, a wyrazista, czerwona szminka nadawała mocnego akcentu całemu wizerunkowi.

Festiwal w Sopocie to dowód, że moda i muzyka idą w parze, tworząc niezapomniane widowisko. Gwiazdy drugiego dnia udowodniły, że czerwony dywan to scena równie ważna jak ta estradowa. Trzy różne osobowości, trzy odmienne kreacje – a efekt? Prawdziwy pokaz kobiecej siły, klasy i odwagi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.












