Para, ze względu na trudną sytuację materialną, zaplanowała bardzo skromną uroczystość, która miała odbyć się tylko w towarzystwie najbliższych osób. Aldona i Tomasz nie planowali żadnych elementów upiększających swój ślub.
Jednak kilka osób postanowiło sprawić, by ten dzień dla Młodej Pary, której życie nie szczędziło cierpień i smutku, był nie tylko wyjątkowy, ale i... piękny. Pracownicy Fundacji Pro Publico - w służbie ubogim zamieścili na swoim facebookowym profilu prośbę o pomoc:
"Nasi Ubodzy Przyjaciele Aldona i Tomek 22 lipca o godz. 15.00 będą wstępować w sakrament małżeństwa. W związku z tym chcielibyśmy im pomóc aby ten dzień był dla nich wyjątkowy. Na ten czas potrzebujemy:
- makijażystki i fryzjerki aby Panna Młoda czuła się wyjątkowo.
- auta, które zawiozłoby ich do kościoła
- sali, gdzie mogliby ugościć gości i zatańczyć swój wspólny taniec
- dodatków do sukni ślubnej, biżuterii
- bukietu ślubnego
- płatki kwiatów
- dekoracje do wystroju sali"
Na odzew nie trzeba było długo czekać. W sobotę, 22 lipca, pani Aldona miała na sobie białą sukienkę, profesjonalnie wykonaną fryzurę i makijaż, a pan Tomasz elegancki garnitur.
Do udekorowanego kwiatami kościoła, przed którym czekał już fotograf, przyjechali samochodem z szoferem. Po uroczystości Państwo Młodzi udali się do pięknej restauracji na Ostrowie Tumskim na obiad i tort, a później na wesele, które odbyło się w budynku Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka.
Ta wzruszająca uroczystość mogła się odbyć dzięki zaangażowaniu i pomocy pracowników fundacja Pro Publico - w służbie ubogim, która na swoim facebookowym zamieściła relację z ślubu.
Zobacz także:- Wspierane przez bliskich Dominika i Julia wzięły ślub w Polsce
- Przysięga przed ołtarzem? Par chętnych na ślub kościelny jest na Podkarpaciu coraz mniej
- 93-latka prosi internautki o pomoc w wyborze sukni ślubnej
Tradycje wesela w Rosji i Chinach. Czym różnią się od polskich?