Spis treści
Przesądy polskie nadal są obecne w naszej tradycji i kulturze, często mimowolnie wpływając na nasze zachowanie. Instynktownie unikamy przechodzenia pod drabiną, chwytamy za guzik, gdy zobaczymy kominiarza i chuchamy na znalezioną monetę, która ma przynieść nam szczęście. Wiele przesądów wywodzi się z regionalnych tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie, a ich zakorzenienie w naszej kulturze sprawia, że unikamy niektórych sytuacji albo wierzymy, że właśnie uśmiechnęło się do nas szczęście.
Warto przeczytać
Co przynosi szczęście a co pecha, czyli typowe polskie przesądy
Podlasie to tereny, na których funkcjonuje wiele, uznawanych za pogańskie, wierzeń i zabobonów. Zapobiec chorobom i urokom można paląc nad głową len. Taki zwyczaj praktykują szeptuchy, czyli po prostu prawosławne wiedźmy zamieszkujące ten region. Ich działalność może pomóc pozbyć się chorób i uroków, mogą także rzucać czary. Święcenie chleba i soli w dzień św. Agaty (piątego lutego) to zwyczaj praktykowany na Podlasiu, który wywodzi się od porzekadła: „Chleb i sól świętej Agaty broni od ognia chaty”.
Święcenie pokarmu ma zapobiegać pożarom. Plucie przez lewe ramię chroni przed nieszczęściem osobę, która powiedziała coś, co mogłoby zwiastować pecha. Zaimprowizowane wyplucie szkodliwych słów wiązane jest z odganianiem nieszczęścia. Swędząca prawa ręka to zapowiedź, że w niedługim czasie będziemy się z kimś witali. Gdy swędzi lewa ręka, możemy spodziewać się przypływu pieniędzy. Krzyżowanie palców albo „polskie” trzymanie kciuków ma przynosić szczęście i chronić przed niepowodzeniem, jednak wskazywanie palcem na kogoś innego interpretowane jest jako rzucanie klątwy.2
To cię zainteresuje: Czy rok przestępny jest pechowy? Zobacz, czego lepiej nie robić w 2024 roku. Sprawdź, jakie będą te nadchodzące dni
Kobiety powinny pamiętać, że torebka nie powinna być stawiana na podłodze, ponieważ wtedy uciekają z niej pieniądze, a zszywanie czegoś na sobie lub drugiej osobie może prowadzić do zaszycia rozumu albo pamięci. Można tego uniknąć, gdy osoba, na której coś się zszywa, trzyma w ustach kawałek nitki. Ostre przedmioty kojarzone są ze złem i krzywdą, dlatego nie należy dawać w prezencie noży, igieł czy nożyczek.
Warto przeczytać
Przesądy domowe – co przynosi pecha?
Próg to granica pomiędzy domem a światem zewnętrznym. Witanie się przez próg może przenieść złe moce do wnętrza domu, czego unikniemy, stojąc na progu. Podział czynności, które należy wykonywać na zewnątrz i w środku wskazuje, że w domu nie wolno także otwierać parasola. Ta czynność może skutkować wypadkiem i nieszczęściem.
Co przynosi pecha w domu?
- Zbite lustro, które grozi nieszczęściem trwającym tyle lat, na ile kawałków rozbiło się lustro.
- Z kolei rozsypana sól zapowiada domową awanturę. Kłótni wśród domowników można uniknąć, rzucając szczyptę soli przez lewe ramię.
- Pająk w domu dawniej uznawany był za pożyteczne stworzenie, dlatego zabicie pająka grozi niepogodą.
- Wstanie z łóżka lewą nogą, przynosi pecha, który będzie nam towarzyszył przez cały dzień. Przesąd wywodzi się z uważania lewej strony za gorszą od prawej, tożsamej z piekłem i potępieniem.
- Założenie prawego buta na lewą nogę może przynieść pecha, natomiast rozwiązane sznurówki zwiastują nadejście dobrych wieści.
- Buty na stole to zapowiedź kłótni albo bankructwa. Przesąd mówi, że w domu, gdzie buty stoją na stole, zabraknie jedzenia.
- Siadanie na rogu stołu zwiastuje pannom trudności ze znalezieniem męża.
Uprawianie niektórych kwiatów może przynieść szczęście albo wręcz przeciwnie, pecha:
- Lawenda w domu przyciąga pozytywne zbiegi okoliczności i zapobiega kłótniom, ale jeśli kwiaty się nie przyjmą, może przepowiadać nieszczęście.
- Paprocie w domu odpędzają złe duchy i korzystnie wpływają na zdrowie. Paproć zaczyna chorować razem z domownikiem, oddając mu swoją siłę.
- Dlaczego nie można przynosić wrzosu do domu? Wrzos w domu to zapowiedź śmierci i nieszczęścia. Pechowe kwiaty wniesione do domu są symbolem żałoby, a suszone bukiety dają negatywną energię.
Co przynosi pecha wg polskich przesądów?
Piątek trzynastego to dzień powszechnie uważany za pechowy, w którym mogą spotkać nas liczne niepowodzenia. Najlepiej wtedy nie załatwiać ważnych spraw i nie umawiać spotkań.
Czarny kot to obok piątku trzynastego jeden z najbardziej charakterystycznych przesądów. Według niego czarny kot, który przebiegnie nam drogę, przynosi pecha. Dlaczego? Koty o takim umaszczeniu kojarzone są z diabłem i wiedźmami. Aby uniknąć pecha, należy wybrać inną trasę.
Spotkanie zakonnicy poza klasztorem zwiastuje pecha. Jest to zły znak, który może oznaczać chorobę albo śmierć bliskiej osoby.
Pecha przynosi też zrywanie kwiatów na grobie – może prowadzić nie tylko do nieszczęścia, ale nawet do śmierci. Taki zabobon wiąże się z klątwą, jaką ściąga na siebie osoba zrywająca kwiaty na czyimś grobie.
Co przynosi szczęście?
Przesądy nie powinny być kojarzone jedynie z pechem – wiele z nich odnosi się do odganiania niepowodzeń albo wręcz przynoszenia szczęścia. Jeśli znajdziemy monetę, przed schowaniem do portfela warto na nią chuchnąć – dzięki temu zapewnimy sobie powodzenie w sprawach finansowych.
Monetę wkłada się także do buta panny młodej, aby zapewnić jej szczęśliwe małżeństwo i dostatnie życie.
Symbolem szczęścia jest czterolistna koniczyna, która według starożytnych wierzeń ma magiczną moc. Aby odpędziła pecha i przyniosła szczęście, koniczynka musi być znaleziona, zjedzona lub włożona do buta.
Pomyślność ma przynosić również spotkanie kominiarza i złapanie się za guzik na jego widok – w takiej sytuacji możemy też wypowiedzieć konkretne życzenie.