Chris Rock wszedł na główną scenę w Dolby Theatre w Los Angeles, by wręczyć nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego. Zanim jednak ogłosił zwycięzcę, zaczął opowiadać dowcipy. Jeden z nich dotyczył Jady Pinkett Smith – żony Willa Smitha.
Chris Rock nawiązał w żarcie do łysej głowy żony Smitha (co wynika z jej choroby). Dowcip musiał dotknąć znanego aktora. Smith wkroczył na scenę, wymierzył Rockowi siarczysty policzek i powrócił na swoje miejsce.
Choć początkowo widzowie myśleli, że to ustawka, Smith rozwiał wszelkie wątpliwości, gdy wracając do stolika, krzyczał jeszcze do Rocka: "Nie wymawiaj imienia mojej żony swoją p*****oną gębą!". Sala zamarła. Przerwano na chwilę transmisję telewizyjną.
Całe zdarzenie widoczne jest także na nagraniu:
Po przywróceniu sygnału transmisji na scenie był już raper P. Diddy, który powiedział, że "Will i Chris na pewno dojdą do porozumienia, a my idziemy dalej, z miłością".
94. ceremonia wręczenia Oscarów. "CODA" najlepszym filmem 2021 roku
94. ceremonia wręczenia Oscarów. "CODA" została uznana najlepszym filmem roku 2021 przez Akademię Filmową. W trakcie gali doszło do incydentu - Will Smith, który kilkadziesiąt minut później odebrał na...