Spis treści
Beata Tyszkiewicz była pierwszą damą polskiego kina
Beata Tyszkiewicz nie bez powodu bywa nazywana pierwszą damą polskiego kina. Gwiazda może pochwalić się wyjątkowo obfitym dorobkiem aktorskim. Wystąpiła w przeszło 100 filmach, a karierę aktorską zaczęła robić już za czasów szkolnych. Przyszła na świat 14 sierpnia 1938 r. w Wilanowie w arystokratycznej rodzinie hrabiowskiej. Jej debiut aktorki przypada na 1956 rok, kiedy to wcieliła się w rolę Klary w „Zemście” Bohdana Korzeniewskiego i Antoniego Bohdziewicza.
Gwiazda polskiego kina wystąpiła w wielu kultowych filmach, m.in. w „Seksmisji” Juliusza Machulskiego, gdzie wcieliła się w rolę doktor Berny (1983 rok). To ona także zagrała Izabelę Łęcką w „Lalce” Andrzeja Wajdy (przy okazji kręcenia filmu poznała swojego przyszłego męża), a także znalazła się w obsadzie tak ważnych produkcji, jak „Wszystko na sprzedaż” Wajdy czy „Ferdydurke” Jerzego Skolimowskiego.
Pod koniec swojej kariery aktorka została jurorką w programach „Taniec z gwiazdami” i „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, gdzie można było zobaczyć ją kolejno w latach: 2005–2010 i 2014–2017. Ostatni film z jej udziałem, polsko-włoska „Studniówk@”, trafił na duże ekrany w 2018 roku.
One nie boją się pokazać bez makijażu. Te aktorki i celebrytki lubią naturalny wygląd
Polskie gwiazdy bez makijażu najczęściej pokazują się w swojej naturalnej odsłonie w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że w tej wersji są również piękne. Do grona osób, które można zobaczyć ...
Kariera Beaty Tyszkiewicz dobiegła końca, gdy celebrytka była po osiemdziesiątce
Przez długie dekady Beata Tyszkiewicz była osobą medialną. Można było ją spotkać na licznych wydarzeniach dla celebrytów, udzielała wywiadów dziennikarzom, a jej nazwisko kojarzył niemal każdy.
Aktorka ma dwie córki — Karolinę z małżeństwa z Andrzejem Wajdą i Wiktorię z małżeństwa z architektem, Jackiem Padlewskim. Karolina Wajda zajmuje się hodowlą koni, a druga córka wyjechała wraz z dziećmi do Szwajcarii. Obie kobiety doglądają matki w miarę swoich możliwości.
Przełom w życiu Beaty Tyszkiewicz nastąpił w 2017 r. Celebrytka miała zawał serca i przeszła zabieg udrożnienia tętnicy wieńcowej. Jej stan zdrowia był na tyle poważny, że gwiazda podjęła decyzję o zakończeniu kariery i przejściu na emeryturę. Media przestały rozpisywać się na jej temat, a Tyszkiewicz zaszyła się w swoim mieszkaniu w Warszawie.
– Jest w dobrym nastroju, cieszy się, gdy pada deszcz, kiedy jest chłodniej, chociaż nie wychodzi już na spacery. Odwiedzam ją tak często, jak mogę, podobnie jak moja młodsza siostra – zapewniała Karolina Wajda w wywiadzie udzielonym „Rewii”.
Beata Tyszkiewicz często także odwiedza kupiony wspólnie z Andrzejem Wajdą dworek w Głuchach, gdzie jej Karolina Wajda prowadzi obecnie szkołę jeździecką. Jej córka wyznała kiedyś w rozmowie z „Życiem na Gorąco”, że mama ma tam „sanatoryjne warunki”.
Aktorka ma głodową emeryturę, mimo że pracowała przez ponad 60 lat
Jak zdradziła podczas innej rozmowy, mama praktycznie przestała opuszczać swój dom. Media spekulują także na temat głodowej emerytury gwiazdy. Według wyliczeń dziennikarzy ta po waloryzacji wynosi ok. 1500 złotych. Jakiś czas temu, w rozmowie z „Super Expressem”, aktorka wspominała o 1300 zł po ponad 60 latach pracy.