Radny mówi się, że prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna. Dominik Kłosowski chce, aby każdy wrocławianin wcielił to powiedzenie w życie. Pomóc w tym ma projekt „WROśnij we Wrocław” i budowa Parku Młodego Wrocławianina. Dziś złożył w tej sprawie wniosek do prezydenta Rafała Dutkiewicza.
– We Wrocławiu rocznie rodzi się nieco ponad 10 tys. dzieci. Zgodnie z naszym pomysłem rodzice każdego z nich oraz ci wrocławianie, którzy adoptują dziecko będą mieli możliwość posadzenia drzewa, przy którym dodatkowo znajdzie się tabliczka z imieniem i nazwiskiem dziecka – wyjaśnia Dominik Kłosowski.
W najbliższych latach na obrzeżach Wrocławia mają powstać cztery parki. Znajdą się one na Janówku, Praczach Odrzańskich, Wojnowicach i Partynicach. Dzięki temu powstanie blisko 60 hektarów przeznaczonych do nasadzeń drzew. Mieszkańcy mają otrzymać możliwość własnoręcznego sadzenia drzew przynajmniej w jednym z nich. Akcja ma być jednak regulowana przez miejskich urzędników, którzy będą wyznaczali konkretne miejsca do nasadzeń. W magistracie będzie można także odebrać sadzonkę i okolicznościową tabliczkę.
– Nie chcemy dopuścić do tego, aby w nasadzeniach zapanował kompletny chaos. Sadzonki będzie można także kupić samodzielnie, ale wyłącznie w oparciu o listę drzew, którą zatwierdzi wydział środowiska urzędu miejskiego – zaznacza Dominik Kłosowski.
Akcja ma być również odpowiedzią na przeprowadzaną od stycznia w Polsce masową wycinkę drzew. – Widzimy co dzieje się od początku roku w Polsce i ile drzew poszło pod topór po wprowadzeniu pomysłu ministra Szyszki. Chcemy temu w jakimś stopniu zaradzić i stąd pomysł pobudzenia wśród wrocławian oddolnej inicjatywy sadzenia drzew. Wiemy, że tego co wyrządziła ustawa nie da się naprawić w rok, czy dwa, ale trzeba zrobić jakiś krok – zauważa Kłosowski.