Spis treści
Zapomnij o ciemnych jeansach! W tym sezonie królować będzie inny kolor, który sprawi, że ta jesień nabierze innego wymiaru. Beżowe spodnie z nutką szarości to topowa barwa! Skuś na te jeansy, a nie pożałujesz, komplementy się posypią.
Czas pożegnać ciemny denim. Oto modne spodnie na jesień 2025
Klasyka zawsze jest w modzie, dlatego ciemny denim króluje na polskich ulicach. Tej jesieni może go jednak wyprzeć inny kolor – stylowy, modny i niezwykle urodziwy. Mowa o ciekawym odcieniu beżu, czyli „storm beige”.
„Storm beige”, czyli jak wyglądają modne spodnie w tym kolorze
„Storm beige” (dosłownie: „burzowy beż”) to odcień beżu z lekką nutą szarości - nie jest to ciepły, żółty beż, ani bardzo jasny krem, lecz odcień bardziej stonowany, lekko przydymiony. Spodnie w tym kolorze dobrze komponują się z tonacjami zimnymi (szaro-srebro), jak i umiarkowanie ciepłymi (oliwka, khaki) — dzięki temu można go dopasować zarówno przy chłodnych, jak i ciepłych typach urody.
Stylizacje ze spodniami „storm beige”
Choć „storm beige” brzmi jak odcień trudny do wystylizowania, w praktyce jest zaskakująco uniwersalny. To neutralna baza, która potrafi dopasować się do wielu palet – od klasycznych czerni po zgaszone zielenie. Klucz tkwi w dobraniu odpowiednich tonów wokół, tak by wydobyć z beżu jego elegancką, chłodną głębię. Jak zestawiać „storm beige” spodnie?
Z górą w odcieniach czerni, grafitu lub granatu — kolor spodni delikatnie złagodzi mocny kontrast.
Z warstwami w neutralnych barwach: beżowy płaszcz, kremowy sweter, botki w kolorze cognac.
Z akcesoriami i butami w mocnych kolorach: np. buty w ciemnej oliwce lub butelkowej zieleni – daje efekt „ziemnego stylu”.
Unikać zbytniego zestawienia z żółtymi tonami skóry lub bardzo ciepłym pomarańczem — może wyglądać na nieco mniej świeżo.
„Storm beige” to dowód na to, że jeans nie musi być ciemny, by wyglądał stylowo. Ten odcień beżu wprowadza świeżość, nowoczesność i lekkość do jesiennych stylizacji – idealny wybór dla tych, którzy lubią wyróżniać się subtelnością.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.









