Atak Rosji na Ukrainę. Sytuacja w szkołach
Rzecznik ds. rozwoju edukacji zaapelował do rodziców, by wyposażyli swoje dzieci w zestaw potrzebnych rzeczy na wypadek krytycznej sytuacji w szkole. Ukraińscy uczniowie mają mieć przy sobie butelkę wody, kartkę od rodziców z imieniem, nazwiskiem, datą urodzenia, miejscem zamieszkania i kontaktem do rodziców, a także komplet ubrań na zmianę.
Czy polskie szkoły są gotowe, aby przyjąć uchodźców z Ukrainy?
„Mamy mnóstwo szkół w wielu miejscach, które zostały zlikwidowane. Są budynki, które można przeznaczyć na naukę również dzieci ukraińskich. Z systemu szkolnego w Polsce ubyło w ostatnich 15 latach oko...
W zaleceniach znalazł się także zapis, by każda z klas skompletowała wspólny plecak, w którym znalazłyby się: kartki, długopisy, ołówki, markery, notatnik, apteczka, latarka, zapas baterii, radio na baterie, woda, gwizdek, kubeczki, koce termiczne, rękawice termiczne, maseczki, nożyczki, taśma klejąca, składane wiadro, papier toaletowy, chusteczki nawilżane oraz batony energetyczne.
Szkoły na Ukrainie. „Życie i zdrowie dzieci jest absolutnym priorytetem”
Serhij Horbaczow podał także procedury, które mają zminimalizować ryzyko zagrożenia życia i zdrowia uczniów. Dzieci nie powinny wracać do domu same, oddawać należy je jedynie rodzicom, opiekunom prawnym lub osobom, które zostały przez nich wskazane.
– Życie i zdrowie wszystkich uczestników procesu edukacyjnego, zwłaszcza dzieci, jest bezwarunkowym i absolutnym priorytetem całego systemu oświaty. W sytuacji zagrożenia i ataku militarnego, w celu zachowania zdrowia i życia dzieci, powinny one być szybko ewakuowane w bezpieczne miejsce – do najbliższego schronu lub piwnicy. Nie da się przewidzieć, jak długo dzieci i pracownicy placówki oświatowej będą musieli przebywać w schronie, dlatego jest ważne, by instytucje edukacyjne dysponowały minimalnymi zestawami do zaspokojenia potrzeb życiowych dzieci i pracowników – wyjaśniał Serhij Horbaczow.