Spis treści
Jak oszczędzić na ubraniach dla dziecka? O tym musisz pamiętać
Zakup nowych ubrań dla dzieci może być kosztowny, zwłaszcza gdy mamy na myśli młodzież, która rośnie jak na drożdżach. Oto kilka praktycznych porad, jak oszczędzić na ubraniach do szkoły, jednocześnie zapewniając dziecku wygodę i modny wygląd.
- Przegląd szafy przed zakupami
Zanim wyruszysz na zakupy, dokładnie przejrzyj szafę swojego dziecka. Może się okazać, że wiele rzeczy jest jeszcze w dobrym stanie, a jedyne, co trzeba zrobić, to uzupełnić kilka brakujących elementów. Warto także przemyśleć, które ubrania można wykorzystać w nowy sposób, łącząc je z innymi częściami garderoby. - Kupowanie z drugiej ręki
Sklepy z używaną odzieżą, tzw. second handy, to prawdziwa kopalnia skarbów. Często można tam znaleźć ubrania znanych marek w doskonałym stanie i za ułamek ceny nowych. Warto także zaglądać na lokalne grupy na portalach społecznościowych, gdzie rodzice wymieniają się ubraniami po swoich dzieciach. Coraz większą popularność zdobywają także internetowe platformy do sprzedaży używanych ubrań, gdzie można znaleźć perełki bez wychodzenia z domu. - Sezonowe wyprzedaże i outlet
Świetnym momentem na zakup ubrań do szkoły są sezonowe wyprzedaże, podczas których ceny ubrań mogą być obniżone nawet o 70%. Outlety to kolejna opcja – znajdziesz tam produkty dobrej jakości, często sprzed kilku sezonów, które wcale nie muszą oznaczać niemodnych. To doskonałe miejsca, by zaopatrzyć się w podstawowe elementy garderoby, takie jak jeansy, t-shirty czy swetry. - Zestawy kapsułowe – mniej znaczy więcej
Idea garderoby kapsułowej, czyli posiadania kilku kluczowych, dobrze komponujących się ze sobą elementów, które można dowolnie łączyć, to świetne rozwiązanie nie tylko dla dorosłych, ale i dla dzieci. Inwestując w kilka bazowych ubrań, takich jak proste spodnie, jednokolorowe koszulki czy uniwersalne bluzy, można stworzyć wiele różnych stylizacji. Dzięki temu unikniesz potrzeby kupowania dużej ilości ubrań, co znacznie ograniczy wydatki. - Wspólne zakupy – słuchaj swojego dziecka
Warto zabrać dziecko na zakupy i pozwolić mu wybrać ubrania, które naprawdę mu się podobają. Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której kupione ubrania będą zalegały na dnie szafy, bo dziecko ich nie nosi. Wspólne zakupy to także świetna okazja do nauczenia dziecka rozsądnego podejścia do wydatków i zarządzania budżetem. - Kupowanie ubrań o rozmiar większych
Dzieci rosną szybko, dlatego warto rozważyć zakup ubrań o rozmiar większych. Oczywiście nie chodzi o to, by dziecko tonęło w za dużych ciuchach, ale o drobne różnice, które sprawią, że ubrania posłużą dłużej. W przypadku bluz czy t-shirtów różnica jednego rozmiaru może być nieodczuwalna, a pozwoli na dłuższe użytkowanie. - Zrób to sam – przerabianie ubrań
Masz zdolności manualne i trochę wyobraźni? Przeróbki starych ubrań mogą być świetnym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy i jednocześnie nadanie garderobie nowego życia. Jeansy mogą zamienić się w modne szorty, a stary t-shirt w stylowy top. Takie podejście nie tylko jest ekonomiczne, ale także ekologiczne!
Tu znajdziesz dobre okazje. Sklepy, w których „upolujesz” ubrania w okazjonalnych cenach
Jeśli po zastosowaniu się do powyższych porad wciąż uważasz, że twoje dziecko potrzebuje nowych ubrań, zaplanuj zakupy. Wybierz sklep, który oferuje dobre ceny. Gdzie szukać okazji? Sieci odzieżowe, ale też supermarkety pamiętają o takich okazjach, jak rozpoczęcie roku szkolnego i na tę okazję szykują specjalną ofertę.
W internetowej ofercie sklepu Sinsay znajdziemy zakładkę „Back to School”, a w niej okazjonalne ceny. Pięciopak spodni dresowych moża kupić za 75,99 złotych, a pięciopak koszulek na długi rękaw za 49,99 złotych.
Lidl oferuje dziewczęcą kurtkę wodoodporną softshell za 39 złotych.
W sklepie znajdziemy też jeansy dziewczęce o modnym kroju wide leg za 44,99 złotych.
Z kolei w Szachownicy znajdziemy krótkie, czarne spodenki dziewczęce (świetne na przykład na lekcje WF-u) za 9 złotych.
Kiedy spodziewać się tłumów w sklepach? Wysokie ceny i spore promocje
Na ubraniach potrzeby dziecka się nie kończą. Wielu rodziców wyruszy też na kompletowanie standardowej wyprawki, czyli artykułów szkolnych. W lipcu 8,7% rodziców i opiekunów kupiło już wyprawki dla swoich pociech. 26,7% uczyniło to na początku sierpnia, a 21,6% zajęło się tym w połowie miesiąca. Na koniec sierpnia, zostawiło to 26,1% ankietowanych. W najbliższych dniach sklepy czeka więc szturm, choć może być on mniejszy niż w poprzednich latach. Tak wynika z raportu pt. „Idzie szkoła. Polacy na zakupach”, który powstał m.in. na podstawie sondażu przeprowadzonego wśród konsumentów odpowiedzialnych w swoich domach za zakupy, a także w wyniku analizy cen i promocji w sklepach.
Im bliżej końca wakacji, tym chętniej sklepy robią promocje na art. szkolne. Polacy o tym pamiętają i z reguły zostawiają takie zakupy niemal na ostatnią chwilę. Widać jednak, że trochę zmieniła się dynamika planowania i robienia ich. W minionych latach największy boom przypadał dosłownie na sam koniec sierpnia. Dotyczył nawet 40% konsumentów. Teraz będzie inaczej. Polacy mniej intensywnie czekają na największe rabaty, bo poprawiła się ich sytuacja finansowa – komentuje Robert Biegaj z Grupy Offerista.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!