Spis treści
O czym jest „Infinite Storm”, anglojęzyczny film Szumowskiej?
W 2022 roku na ekrany kin trafił anglojęzyczny film Małgorzaty Szumowskiej, „Infinite Storm”. Miał on swoją światową premierę 25 marca, a w Polsce została ona zaplanowana na 27 maja. Film oparto na faktach, zaś jego główna bohaterka Pam Bales jest ratowniczką górską. W tę rolę wcieliła się Naomi Watts. Znana hollywoodzka aktorka już dwukrotnie była nominowana do Oscara za role pierwszoplanowe w filmach „21 gramów” i „Niemożliwe”.
Główna bohaterka „Infinite Storm” udaje się samotnie na Górę Waszyngtona (1917 m n.p.m.), najwyższy szczyt Gór Białych w amerykańskim stanie New Hampshire. Ignoruje prognozy pogody, które nie wróżą niczego dobrego, a w trakcie jej wędrówki pogoda się załamuje. Mało tego, Pam znajduje w górach na wpół zamarzniętego mężczyznę.
„Infinite Storm” to kolejny efekt współpracy reżysersko-operatorskiej Szumowskiej i Michała Englerta, jednego z najbardziej cenionych polskich operatorów filmowych, który za zdjęcia do „33 scen z życia” otrzymał nagrodę podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Najnowsze dzieło Szumowskiej bywa porównywane do takich obrazów, jak „Zjawa” czy „Grawitacja”, a pod jego koniec można poczuć nawet atmosferę rodem z filmów Jima Jarmuscha.
O walce z żywiołem podczas załamania pogody w górach powstało już wiele filmów. Często ich mocną stroną są efekty specjalne czy dobra charakteryzacja. Jednak obraz Szumowskiej nie wpisuje się w żaden z tych schematów. Jej film, którego produkcją zajęła się Trudie Styler (żona piosenkarza Stinga), stanowi oryginalną wariację na temat macierzyństwa, woli życia i przetrwania oraz trudnych wyborów, podczas których w grę wchodzi ludzkie życie, również własne.
Bohaterkem „Infinite Storm” nie jest znany himalaista ani słynna alpinistka, lecz zwykła kobieta, która znajduje wytchnienie podczas górskich wycieczek i wiedzie samotnicze życie blisko natury. Na ekranie można zobaczyć potarganą Naomi Watts bez makijażu i autentycznie wyglądające krajobrazy, charakterystyczne dla górskich zamieci. Prawdopodobnie reżyserka celowo zrezygnowała ze sztucznych upiększeń, aby oddać surowy charakter życia głównej postaci, jak i jej wędrówki w ciężkich warunkach.
Ukłon należy się także Michałowi Englertowi. Chociaż film nie jest czarno-biały, utrzymany został w szarościach i matowych, pastelowych kolorach, oddających klimat tytułowej burzy. Barwy te korespondują z wewnętrznym stanem głównej bohaterki. Wiele ujęć pozbawiono dynamiki, co dodatkowo wprowadza widza w nieco kontemplacyjny nastrój.
Osoba przyzwyczajona do „typowego”, amerykańskiego kina, może poczuć się zawiedziona. „Infinite Storm” wymyka się konwencjom znanym nam z dużego ekranu. Nie jest to film łatwy w odbiorze i może rozczarować zwolenników kina akcji. Zainteresuje natomiast amatorów niezależnych produkcji i górskich wycieczek, a także osoby, które szukają filmów o silnych kobietach.
Czego uczy nas Pam Bales?
Postać wykreowana w filmie Szumowskiej stanowi przykład odważnej, niezależnej jednostki, która nie tylko znakomicie radzi sobie w ekstremalnych warunkach, ale też jest zdolna do ratowania ludzkiego życia z narażeniem własnego. Chociaż początkowo widz nie dowiaduje się, dlaczego Pam, kobieta w średnim wieku, mieszka na uboczu i z dala od ludzi, to można obejrzeć przebitki, na których kobieta została pokazana z dziećmi. Pominięty jednak został wątek drugiego rodzica, co potęguje wrażenie siły i niezależności ratowniczki.
„Infinite Storm” kończy się pięknym przesłaniem dotyczącym życia. Warto wytrwać do końca, aby się z nim zapoznać i dowiedzieć się, jak potoczyły się dalsze losy Pam Bales.
Kim jest Małgorzata Szumowska?
Małgorzata Szumowska jest córką pisarki i dziennikarki Doroty Terakowskiej oraz filmowca i dziennikarza Macieja Szumowskiego. Urodziła się 26 lutego 1973 roku w Krakowie. Ukończyła reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, najbardziej prestiżowej polskiej uczelni przygotowującej do pracy z filmem. Od lat zaskakuje widzów mocnymi, poruszającymi często trudne tematy tytułami, które szybko zostały docenione przez krytyków.
Szumowska debiutowała etiudą pt. „Cisza” (1997), która została okrzyknięta jednym z 14 najlepszych filmów w historii łódzkiej szkoły filmowej, a jej pierwszym filmem pełnometrażowym był „Szczęśliwy człowiek” (2000). Reżyserka szybko zaczęła zdobywać prestiżowe nagrody i wyróżnienia. W 2004 r. jej scenariusz do filmu pt. „Ono” poruszającego problematykę niechcianej ciąży, dostał się do finału konkursu Sundance/NHK International Filmmakers Award jako jeden z trzech najlepszych scenariuszy europejskich.
Szumowska nie boi się podejmować trudnych tematów, które często pozostają w sferze tabu. Charakterystyczne dla jej twórczości jest spojrzenie na świat z perspektywy psychologicznej i filozoficznej. Reżyserka pozostawia swoich widzów w zadumie, pozwalając im zobaczyć życie pozornie zwykłych ludzi z innej, niecodziennej perspektywy. W swoich filmach porusza m.in. problematykę przemijania, śmierci, dojrzewania i macierzyństwa.
Za co miłośnicy kina pokochali Szumowską?
W 2008 r. film Szumowskiej z wątkami autobiograficznymi, „33 sceny z życia”, zdobył Nagrodę Jury – Srebrnego Lamparta podczas 61. Festiwalu Filmowego w Locarno. W obrazie tym artystka rozprawia się z odejściem swoich rodziców. Dużym echem odbił się także „Sponsoring” (2011), w którym zagrała znana francuska aktorka, Juliette Binoche. Reżyserka analizuje w tym obrazie prostytucję, ale punktem wyjścia nie jest dla niej wyzysk kobiet, lecz odnoszone przez nie korzyści niematerialne.
Kolejny głośny film Szumowskiej, „W imię…” (2013), zdobył nagrodę Teddy Award, przyznawaną dla filmów o tematyce LGBT+ w przeddzień ceremonii wręczania Złotego Niedźwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Główny bohater tego obrazu jest księdzem, który przechodzi kryzys tożsamości i ma słabość do alkoholu. Przez zestawienie ze sobą sfery sacrum i profanum artystka zyskała wielu wrogów.
Kolejnym sukcesem zakończył się wyreżyserowany przez Szumowską film, „Body/Ciało” (2015). Obraz ten uhonorowano w Berlinie nagrodą Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą reżyserię. Szumowska rozprawia się tutaj z problematyką śmierci w nowoczesny i oryginalny sposób. Dużo emocji wzbudziła także „Twarz" (2017), której akcja rozgrywa się podczas budowy pomnika Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie. Również za ten film reżyserka otrzymała nagrodę Srebrnego Niedźwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.
Kariera Małgorzaty Szumowskiej za Oceanem
W 2019 r. Szumowska rozpoczęła realizację filmów anglojęzycznych, a podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto (Toronto International Film Festival) odbyła się premiera jej anglojęzycznej „Córki boga”. W 2020 r. obraz trafił na platformie Netflix.
Nazwisko Szumowskiej pojawia się na najbardziej prestiżowych festiwalach filmowych na świecie. W 2020 r., podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, miał premierę zrealizowany przez nią wspólnie z Michałem Englertem „Śniegu już nigdy nie będzie”, a Komisja Oscarowa działająca przy PISF wybrała to dzieło na kandydata do Oscara. Bohaterem filmu jest Żenia, Ukrainiec pracujący w Polsce jako masażysta. Po „Infinite Storm” Szumowska zamierza zrealizować film opowiadający o Annie Snitkinie, drugiej żonie Fiodora Dostojewskiego.