Łukasz Wantuch z klubiu radnych prezydenta Jacka Majchrowskiego wraca do pomysłu zmobilizowania rodziców do obowiązkowych szczepień dzieci. Po nieudanej próbie wprowadzenia kryterium zaszczepienia przy rekrutacji do krakowskich przedszkoli, teraz proponuje, aby od tego uzależniona była wypłata 500 plus – w całym kraju.
Radny napisał już pismo w tej sprawie do minister rodziny Elżbiety Rafalskiej. „Od kilku lat w Polsce narasta problem nieszczepienia dzieci przez rodziców wprowadzanych w błąd fałszywymi informacjami medycznymi i prasowymi, w szczególności związkami między autyzmem a szczepionkami ” uzasadnia swój pomysł. Proponuje, aby wypłata 500 plus była uzależniona od dołączenia ksero książeczki zdrowia lub zaświadczenia od lekarza o odbyciu obowiązkowych bezpłatnych szczepień. Dokument taki byłby wymagany raz w roku przy składaniu wniosku o wypłatę 500 plus, od 2018 roku.
Magdalena Kłosińska rzeczniczka Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powiedziała nam wczoraj, że propozycja radnego na razie nie dotarła do resortu, a urzędnicy nie znają szczegółów tego pomysłu.
Dotychczas wszystkie próby wprowadzenia sankcji za uchylanie się od obowiązkowych szczepień kończyły się fiaskiem. Nie udało się wprowadzić takiego kryterium przy przyjęciach do przedszkoli w Krakowie i w Częstochowie. Ministerstwo Edukacji Narodowej uznało, że wprowadzenia takiego warunku byłoby ograniczeniem konstytucyjnego prawa równego dostępu do nauki. – Na świecie jednak pojawia się coraz więcej sankcji dla rodziców, którzy uchylają się od szczepień. U nas połowa dzieci bierze 500 plus, więc można by od tego zacząć – uważa radny Wantuch.
Tymczasem konsekwencje zaniechania szczepień przez wielu rodziców mogą być tragiczne także dla tych dzieci, które poddały się temu wymogowi. Aby dziecko miało całkowitą odporność musi przebywać w grupie, w której zaszczepionych jest co najmniej 95 proc. dzieci. Jeśli ta liczba jest mniejsza zagrożenie zachorowaniem np. na polio staje się realne. W Polsce zaszczepionych jest ok. 95 proc. populacji maluchów i liczba ta zmniejsza się z roku na rok.
W Polsce w ubiegłym roku nie zaszczepiono około 25 tysięcy dzieci.
Sankcje na Świecie
W Australii w 2016 roku weszło w życie prawo, zgodnie z którym, rodzice sprzeciwiający się szczepieniom (bo np. uważają, że ich dziecko zachoruje na autyzm) tracą prawa do świadczeń wypłacanych na dzieci.
Od nowego roku szkolnego do włoskich przedszkoli będą przyjmowane wyłącznie te dzieci, których rodzice przedstawią uzupełnioną kartę szczepień. Decyzja włoskiego rządu ma związek z tegoroczną falą zachorowań na odrę, spowodowaną małym odsetkiem zaszczepionych dzieci.
W USA obowiązują sankcje polegające na tym, że nieszczepione dzieci nie mogą chodzić do publicznych szkół.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 18
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski