Czym przejawiała się choroba Adalii?
Adalia Rose Williams miała inne dzieciństwo niż większość dzieci. Mieszkanka Teksasu urodziła się z zespołem progerii Hutchinsona-Gilforda, czyli rzadką wadą genetyczną, znaną także jako choroba Benjamina Buttona. U osób cierpiących na tę przypadłość organizm starzeje się wyjątkowo szybko. Typowe symptomy tej choroby to: ograniczony wzrost, zanik tkanki tłuszczowej i mięśni, wypadanie włosów, widoczne żyły i zniekształcenia twarzy. Osoby zmagające się z zespołem progerii Hutchinsona-Gilforda mogą doświadczać różnych przypadłości charakterystycznymi dla wieku starczego. Adalii wypadały włosy i sztywniały stawy, a pod koniec życia straciła słuch.
W skali globalnej zespół progerii Hutchinsona-Gilforda dotyka ok. 500 osób na całym świecie. Diagnoza oznacza wyrok śmierci, a osoby z chorobą Benjamina Buttona przeciętnie dożywają 13 lat. Adalia żyła o dwa lata dłużej. Stała się rozpoznawalna na ulicy, w swoim rodzinnym mieście i w internecie.
Za co internauci pokochali Adalię?
Nietypowy wygląd Adalii nie przeszkodził jej w podbiciu serc milionów internautów. Udało jej się zdobyć ok. 12 mln fanów na Facebooku i blisko 3 mln subskrybentów na Youtubie. Jej followersi pokochali ją za urok osobisty. Dzięki kochającym rodzicom dziewczynka mogła skosztować życia typowych dzieci i nastolatków: bawić się zabawkami, zjeżdżać ze zjeżdżalni i robić makijaż. Jej entuzjazm, który rodzina pokazywała na YouTubie, ujął widzów na całym świecie.
W jednym z filmów, które ukazały się na kanale Adalii, 10-letnia wówczas dziewczynka opowiada, że: lubi się malować, bawić się lalkami Barbie, grać na telefonie, oglądać filmy wideo i spędzać czas z braćmi, a jej ulubionymi zwierzęciem jest jednorożec. Na 11. urodziny wybrała sobie w sklepie z zabawkami różdżkę i tiarę. Tata Adalii, Ryan Pallante, powiedział w jednym z filmów, że córka zasłużyła na miano diwy. Dziewczynka szybko bowiem odwzajemnia miłość internatów i pokochała filmy wideo.
Kilka miesięcy przed śmiercią Adalia straciła słuch. Rodzina nie wiedziała, dlaczego, ale podzieliła się tą wiadomością z fanami dziewczynki. Mimo ciężkich doświadczeń nastolatka zachowała pogodę ducha. Jej mama, Natalia Pallante, uspokajała fanów, że młoda influencerka świetnie radzi sobie z czytaniem z ruchu warg.
13 stycznia 2022 r. na profilu Adalii na Facebooku pojawił się komunikat:
„Adalia Rose Williams została uwolniona z tego świata. Weszła do niego po cichu i po cichu wyszła, ale jej życie nie było ciche. Poruszała MILIONY ludzi i w każdym, kto ją znał, pozostawiła po sobie ślad. Nie cierpi już z powodu bólu i teraz tańczy do muzyki, którą kocha. Naprawdę nie chcielibyśmy, żeby to nie była nasza rzeczywistość, ale niestety tak jest. Pragniemy podziękować wszystkim osobom, które ją kochały i wspierały. Dziękujemy wszystkim lekarzom i pielęgniarkom Adalii, którzy pracowali przez LATA nad jej zdrowiem. Rodzina chciałaby opłakiwać tę ogromną stratę z zachowaniem prywatności”.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!