Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś po ślubie - kliknij
Agnieszka i Robert tworzą związek od 2020 roku. Wspólnie mają synka Milana. 29 listopada para zrobiła kolejny krok ku szczęściu i wzięli ślub. Piękna ceremonia odbyła się w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach arabskich.
Agnieszka Włodarczyk, Robert Karaś już po ślubie!
Aktorka, Agnieszka Włodarczyk i triatlonista, Robert Karaś od trzech lat tworzą zgrany związek. Para w 2021 roku doczekała się syna Milana. Obydwoje w pełni poświęcili się życiu rodzinnemu, które chętnie relacjonują w social mediach. Jakiś czas temu wspólnie zdecydowali się wyjechać z Polski i osiedlili się w słonecznej Hiszpanii.
Na początku tego roku Robert ogłosił, że jeszcze w tym roku poślubi swoją wybrankę. Jak obiecał, tak zrobił! 29 listopada stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie "tak". Ceremonia była bardzo wyjątkowa, bowiem odbyła się w Dubaju. Na zdjęciach opublikowanych na Instagramie świeżo upieczeni małżonkowie pozowali na tle pustyni, jednak szczególną uwagę przykuwają ich stylizacje. Agnieszka włożyła białą, koronkową suknię ślubną w stylu boho, z kolei jej partner miał na sobie białą koszulkę i lniane spodnie w tym samym kolorze.
W komentarzach pod postem pojawiła się lawina gratulacji od internautów, do których my również się przyłączamy!
Oto niektóre z nich:
"A i owszem jest cudna ,taka Pani i pięknie ze się Pani dzieli ,szczęścia
Suknia jest oszałamiająca. Styl boho w bardzo seksownej a zarazem romantycznej wersji. Pieknie podkreśla walory, pieknie Pani wyglądała
Piekna suknia i mega fajne podejscie aby produkt mogl byc sprzedany bo na prawde jest cudowna"
Agnieszka Włodarczyk ma 42 lata. Jej mąż Robert Karaś ma 34 lata.
Kultura i rozrywka
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!