Anna Korcz kończy 56 lat. Tak uwielbiana aktorka wyglądała dwie dekady temu. Bardzo się zmieniła?

Anna Moyseowicz
Anna Korcz kończy 56 lat.
Anna Korcz kończy 56 lat. Jacek Kurnikowski/AKPA
Anna Korcz znana jest z roli Izabeli Brzozowskiej z hitowego serialu „Na Wspólnej”. Grała też w takich filmach, jak „Ryś”, „Ja wam pokażę” czy „Pragnienie miłości”. Poza grą przed kamerami występuje scenie teatralnej, a prywatnie jest mamą trójki dzieci i babcią.

Spis treści

Anna Korcz urodziła się 30 lipca 1968 roku, co oznacza, że właśnie kończy 56 lat. Aktorka zagrała wiele ról, zarówno w teatrze, teatrze telewizji, jak i filmach i serialach. Rozpoznawalność przyniosła jej rola Izabeli z „Na Wspólnej”, w którą wciela się od 2003 roku.

Metamorfoza Anny Korcz

Anna Korcz ma włoskie korzenie, co można zauważyć zarówno w jej temperamencie, jak i urodzie. Piękna aktorka ma wielu fanów i nic dziwnego! Zachwyca szczupłą sylwetką, ale też dużymi, brązowymi oczami oraz szerokim uśmiechem. Jak sama mówi, nie dba o urodę w szczególny sposób, choć codziennie ćwiczy i dużo chodzi. Czy bardzo się zmieniła? Według nas wciąż wygląda, jak dawniej!

Anna Korcz doceniała wartość rodziny. Wychowywała ją jedynie mama

Przyszła aktorka od najmłodszych lat wiedziała, co jest dla niej ważne. Priorytetem była dla niej rodzina.

Miałam sześć lat i marzyłam o tym, żeby tańczyć, śpiewać i grać. Wiedziałam, że powrót gwiazdy do domu, który jest pusty, łączy się i równa się wyłącznie ze śmiercią wewnętrzną – mówiła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Marzenia o rodzinnym cieple mogły wynikać z doświadczenia rozbitej rodziny. Rodzice Anny rozstali się, gdy ta miała roczek. Dziewczynkę wychowywała jej mama.

– Ojca znałam, ale niestety, umarł jako praktycznie obca mi osoba. Czterdzieści pięć lat temu kobieta samotnie wychowująca dziecko była napiętnowana. Żyłyśmy z mamą w klimacie niepewności, wyobcowania. W dzieciństwie nie zawsze czułam się bezpieczna – cytowała aktorkę Viva.

Nieudane małżeństwa i trójka dzieci

Anna Korcz w 1992 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i szybko zaczęła odnosić pierwsze sukcesy. Od początku grała w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Odnajdywała się w różnych gatunkach, choć nie znosi rozbierać się przed kamerą, nie lubi też oglądać siebie na ekranie.

Jednocześnie dzieli życie na strefę prywatną i zawodową, wychodząc z domu, jak sama zapewnia, staje się jedynie aktorką. Lubi aktywny tryb życia, bycie w ruchu. W tym pomaga jej z pewnością późne macierzyństwo.

Z Robertem Korczem ma dwie córki. Pierwsza z nich przyszła na świat, gdy Korcz miała zaledwie 21 lat. Choć dziewczyna studiowała, jej partner nie dawał jej wsparcia i nie angażował się w rolę taty.

– Wsparcie przyszło od profesorów z uczelni. Potraktowali mnie wspaniale. Tak zorganizowali zajęcia i egzaminy, że mogłam przygotowywać się do nich, łącząc obowiązki w domu i na uczelni. Pracę magisterską pisałam nocami. Kilka zdań i przerwa, ponieważ Ania budziła się wtedy dwanaście razy w nocy. Obroniłam się na czwórkę czy piątkę, co w tych okolicznościach było całkiem niezłym wynikiem – mówiła w rozmowie z Agatą Młynarską.

Aktorka była wielokrotnie zdradzana przez męża. Próbowała ratować związek, przede wszystkim ze względu na dzieci, lecz w końcu doszło do rozstania. Nie pozostało ono obojętne na zdrowie kobiety, u której zdiagnozowano nerwicę wegetatywną.

Trzy lata po rozwodzie, Korcz poznała Pawła Pigonia. W 2010 roku zakochani powitali na świecie syna Jana. Niestety, związek nie przetrwał i para się rozstała.

Anna Korcz cierpi na nerwicę

Aktorka wciąż zmaga się z nerwicą. Jak wyznała, objawy choroby występują cały czas i najprawdopodobniej już nie znikną.

– Myślę, że całkowite wyleczenie mojej nerwicy nie jest możliwe, zwłaszcza w tak trudnych czasach, w jakich żyjemy. (...) Zapanowanie nad objawami bywa naprawdę trudne, ale radzę sobie. Gdybym sobie nie radziła, nie mogłabym pracować, wychowywać dzieci, zajmować się wnukami – powiedziała w Tele Magazynie.

Jak dodała, jej życie nie należy do sielanki, a do problemów ze zdrowiem z pewnością przyczynił się rozwód i kolejne trudy codzienności. Jednocześnie też aktorka otwarcie przyznaje, że energii dodaje jej późne macierzyństwo. Jej syn w kwietniu tego roku skończył 14 lat.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
POdnóżek lewacki i wyznawczyni szwabskiej partii "ryżego"
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet