Stanisława Ryster: przez ponad 30. lat prowadziła "Wielką grę"
Który prowadzący teleturniejów jest rekordzistą, jeśli chodzi o długość pracy w danym programie? Jeśli na myśl przychodzi Ci Hubert Urbański i "Milionerów", koniecznie przypomnij sobie "Wielką grę" i jej prowadzącą Stanisławę Ryster. Prezenterka była gospodynią teleturnieju przez trzydzieści lat! Teleturniej produkowany przez Telewizję Polską od 25 listopada 1962 do 2 września 2006. Ryster prowadziła go nieustająco od 1975 do 2006 roku. Jest więc zdecydowaną liderką wśród prowadzących teleturnieje.
Wielka gra: o czym był program?
"Wielka gra" to pierwszy polski teleturniej na zagranicznej licencji. W pewnym okresie przyciągał przed ekrany telewizorów tak wielu widzów, że zyskał miano kultowego. Charakteryzował się tym, że sprawdzał wiedzę specjalistyczną z danej dziedziny, z której gracz musiał się przygotować. Przeciętny widz często nie znał odpowiedzi na trudne, bardzo często mocno rozbudowane pytania.
Choć przez lata prowadzący zmieniali się kilkukrotnie, niewątpliwie twarzą tego programu stała się Stanisława Ryster. Na myśl o "Wielkiej grze" wielu z nas ma przed oczami elegancko ubraną, pełną klasy blondynkę, która zadawała pytania uczestnikom. Choć prezenterka w maju 2022 roku skończy 80. lat, nadal świetnie wygląda!
Zobacz ulubione filmy i seriale w nowej jakości!
Stanisława Ryster: jak trafiła do programu?
Gospodyni "Wielkiej gry" urodziła się 2 maja 1942 we Lwowie, skąd przeprowadziła się do Katowic. Ukończyła studnia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Pracę w telewizji rozpoczęła w 1966 roku, od prowadzenia programów dla młodzieży. Do "Wielkiej gry" trafiła w 1975 roku. Kiedy otrzymała propozycję prowadzenia tak poważnego teleturnieju, ponoć zalała się łzami. Szybko jednak okazało się, że jest stworzona do tej roli. Dbała nie tylko o dobór ekspertów, ale także strój uczestników.
Moda polega na tym, że człowiek ubiera się odpowiednio do pory dnia. I nie przychodzi się w sobotę z wizytą do telewidzów, do ekspertów - którzy srokom spod ogona nie wylecieli - w rozchełstanej koszuli, z tłustym brzuchem na zewnątrz - mówiła w jednym z wywiadów.
O zdjęciu kultowego teleturnieju prowadząca dowiedziała się z prasy. Po rozstaniu z TVP, odsunęła się od życia publicznego. Stanisława Ryster przyznaje, że jest miłośniczką podróży. Lubi także oglądać filmy przyrodnicze w telewizji. W wywiadzie dla "Onetu" przyznała, że nie zgadza się z falą hejtu, która spływa na osoby LGBT.
Prywatnie prezenterka była dwukrotnie zamężna. Ma jedno dziecko- córkę.