Spis treści
Dziewczynka czy chłopiec? To pytanie zadają sobie zarówno pary planujące dziecko, które snują wspólne marzenia o rodzinie, jak i te już spodziewające się potomstwa, ale jeszcze nie znające jego płci. Od setek lat ludzie upatrują odpowiedzi w kalendarzyku chińskim. Choć nie jest to metoda potwierdzona naukowo, wciąż cieszy się popularnością.
Czym jest chiński kalendarz płci?
Chiński kalendarz płci to narzędzie służące przewidywaniu płci dziecka. Wywodzi się ono z tradycyjnej medycyny chińskiej i opiera się na chińskim kalendarzu księżycowym. Różne tabelki mające pozwolić na określenie, czy na świat przyjedzie chłopiec, czy dziewczynka, dostępne są na setkach stron internetowych. W założeniu dzięki nim przyszli rodzice mogą określić płeć dziecka lub też starać się o chłopca bądź dziewczynkę.
Legenda głosi, że chiński kalendarzyk był używany przez władców jako pomoc w wyborze płci przyszłych dzieci, zapewniając w ten sposób potomstwo męskie, co gwarantowało ciągłość królewskiego rodu.
Należy przy tym pamiętać, że chiński kalendarzyk nie jest metodą naukową i nie daje żadnej pewności, a wręcz przeciwnie, badania naukowe podważają jego wiarygodność. Bezpieczniej jest traktować go jako ciekawą rozrywkę, a nie gwarancję. Jednocześnie warto pamiętać, że każde dziecko, bez względu na płeć, zasługuje na to, by być akceptowane i kochane przez rodziców.
Jak korzystać z chińskiego kalendarza płci? To bardzo proste narzędzie, ale należy pamiętać o jednej sprawie
Korzystanie z kalendarzyka na pozór wydaje się być niezmiernie łatwe. Należy znać wiek matki w czasie, w którym doszło do zapłodnienia, a także miesiąc, w którym doszło do zapłodnienia. Następnie na przecięciu się tych danych, można odczytać wynik.
Korzystając z chińskiego kalendarza płci, warto wziąć pod uwagę czynniki dodatkowe, wynikające z różnic pomiędzy kręgami kulturowymi. Kalendarz księżycowy różni się od kalendarza gregoriańskiego, z którego korzystamy i który bazuje wyłącznie na słońcu.
Problem może pojawić się przy określeniu wieku matki. W kulturze chińskiej wiek człowieka liczony jest od momentu początku ciąży, a nie narodzin. Czas trwania ciąży zaokrągla się do roku, co więcej kalendarz lunarny funkcjonuje na innych zasadach, tak więc, najpierw matka chcąca skorzystać z kalendarza, powinna obliczyć swój wiek. Można to zrobić samemu lub też skorzystać z któregoś z licznych kalkulatorów internetowych. Zazwyczaj, poza przypadkami osób urodzonych w styczniu i lutym, wiek matki według kalendarza chińskiego będzie o rok wyższy, niż przyjmowany w zachodnim kręgu kulturowym.
Skuteczność kalendarzyka chińskiego w przewidywaniu płci dziecka
Kalendarz chiński nie ma uzasadnienia w medycynie, ani innej nauce. Nie istnieje logiczne powiązanie pomiędzy wiekiem matki, a miesiącem poczęcia dziecka. Co więcej, zakładając prawdziwość kalendarza, istnieje kilka przeszkód, które mogą utrudnić odczytanie płci, jak poznanie dokładnej daty poczęcia. Nie zawsze do zapłodnienia dochodzi w dniu stosunku, co więc w przypadku, gdy zbliżenie miało miejsce pod koniec miesiąca, a do zapłodnienia mogło już dojść w kolejnym? Wiarygodność podważają również przypadki ciąż bliźniaczych, gdy rodzą się dzieci obu płci.
Wiarygodność kalendarzyka sprawdzano także naukowo. Jedno z największych badań przeprowadzono w Szwecji. W jego ramach przebadano 3,4 miliona urodzeń z lat 1973 – 2006. Z grupy 2,8 miliona matek, wskaźnik wiarygodności wyniósł około 50 procent, bez względu na wiek matki czy też miesiąc poczęcia.
Inne z badań przeprowadzono w prywatnym szpitalu Koru w tureckiej Ankarze. Wzięto pod uwagę urodzenia pomiędzy lutym 2017 a lutym 2023 roku. Tam również nie zauważono zależności pomiędzy chińskim kalendarzem płci a płcią narodzonych dzieci.
Zobacz: Macierzyństwo nie jest dla każdego. 8 prawd o macierzyństwie
Historia chińskiego kalendarza płci
Istnieje kilka wersji pochodzenia chińskiego kalendarza płci. Jedna z nich mówi, że powstał on za czasów dynastii Qing (lata 1644 – 1912) i zniknął w 1900 roku po przegranej wojnie z Sojuszem Ośmiu Narodów. Pod koniec wojny oryginalna tabela miała zostać wysłana do Anglii, gdzie była strzeżona przez brytyjską monarchię jak skarb. W 1972 roku, w niejasnych okolicznościach kalendarz pojawił się w Austrii, gdzie zobaczył go chiński historyk, skopiował i opublikował w tajwańskiej gazecie.
Według innej wersji, kalendarz znaleziono w grobowcu królewskim dynastii Qing, niedaleko Pekinu. Tabliczka miała około 700 lat i pochodziła sprzed dynastii Qing.
Trzecia wersja zakłada, że kalendarz znaleziono w podziemiach Zakazanego Miasta, jak nazywa się dawny pałac cesarski w centrum Pekinu, w czasach dynastii Qing. Wykres ma bazować na teorii Yin Yang, pięciu żywiołów oraz Pa Kua.
Pielęgnacja i zdrowie dziecka
Nie żyje Stanisław Tym
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wydało się, co Feldman wyrabiała poza kamerami. Koleżanka z planu obnażyła prawdę
- Smaszcz komentuje nowe dziecko Hakiela. Wspomniała o jego uczuciu z Dominiką
- Zenek Martyniuk nie poleciał do USA przez Daniela? W tle ogromne pieniądze
- Pogrzeb Poznakowskiego z garstką znajomych. Tylko oni pożegnali Trubadura | ZDJĘCIA