Wzrost? Tembr głosu? Zapach? Okazuje się, że nasze wyobrażenia o tym, co decyduje o pożądaniu konkretnego mężczyzny różni się od rzeczywistości. Według badań opublikowanych w magazynie "Nature", nasz organizm "wybiera" tych panów, których kod genetyczny różni się od naszego. Według naukowców, im bardziej nasze DNA jest inne od naszego własnego, tym mocniej dana osoba nam się podoba.
Każdy posiada zestaw antygenów leukocytów (HLA). Jak dowiadujemy się w magazynie "Nature", to właśnie kompleks HLA decyduje, że odczuwamy pożądanie do osób, których łańcuch HLA różni się od naszego. HLA pomaga nam odróżnić nasze komórki od wirusów i bakterii. Dzięki temu mechanizmowi organizm próbuje zapobiec, by potomstwo nie urodziło się chore. Udowodniono bowiem, że im bardziej zbliżony kod genetyczny mają pary, tym większe prawdopodobieństwo, że ich dzieci będą obciążone chorobami genetycznymi. Dlatego też zakazane są związki osób spokrewnionych ze sobą.
Badanie, w którym wzięło udział 254 par wykazało też, że zapach również ma znaczenie, choć drugorzędne. Nie chodzi tu bynajmniej o perfumy, jakich używa nasz wybranek, ale esencję jaka unosi się ze skóry.
Czytaj też:
- Zdradzamy na urlopie i po alkoholu
- Kryzys w związku? Aż w 71 proc. poszło o kasę
- Nie ma diety sprzyjającej namiętności bez przypraw!
Zobacz też: Jakie znaczenie w życiu ma seks?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!