Inspekcja Handlowa sprawdziła 83 firmy cateringowe, które przygotowują posiłki dla szpitali, szkół, domów dziecka, sanatoriów.
Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości u ponad 70 proc. przedsiębiorców. Lista zarzutów jest długa. Firmy używały przeterminowanych produktów, nie podawały informacji o alergenach, stosowały tańsze zamienniki, a porcje były niedoważone. Wątpliwości kontrolerów wzbudziły również warunki, w jakich żywność była przechowywana.
Przeterminowane mięso i przyprawy
Inspekcja Hndlowa wykryła podczas kontroli w różnych firmach np. 8,786 kg wędzonki boczkowej – przeterminowanej o 7 dni, 6,60 kg szynki wyborowej – przeterminowanej o 12 dni, koncentrat mąki niskobiałkowej – przeterminowany o 173 dni, cukier waniliowy przeterminowany aż o 144 dni i przyprawę do grilla o 52 dni. Większy niepokój budzi jednak przeterminowane "świeże" mięso z kurczaka. Kontrola trafiła na przypadki, kiedy data ważności była przekroczona aż o 11 dni.
Brud i niechlujstwo
Wiele do życzenia pozostawiały również warunki, w jakich przechowywano żywność. Inspektorzy ujawnili brudne zamrażarki, z zamrożonymi resztkami żywności, w tym mięsa i osocza z mięsa, a w jednej z zamrażarek przechowywano w stanie zamrożonym, w otwartym worku na śmieci, skrawki wędlin, mięsa oraz krupnioki.
Oszczędzają na uczniach i pacjentach
Niestety nieuczciwe firmy nie tylko trują uczniów i pacjentów, ale także oszczędzają na porcjach, czasem trafiała do nich zaledwie połowa deklarowanych porcji.
Wyniki kontroli wykazały np. że naleśniki z dżemem truskawkowym przeznaczone dla uczniów gimnazjum były zaniżone nawet o połowę deklarowanej wagi porcji. Podobnie było w przypadku kotletów mielonych przeznaczonych do jednego ze szpitali.
- Kotlety mielone wieprzowe przeznaczone dla pacjentów szpitala: 78 proc. przygotowanych porcji posiadało masy niższe od 5 g do 15 g w odniesieniu do deklaracji 90 g, a średnia łączna masa wszystkich przygotowanych porcji była niższa o 8,5 proc -czytamy w raporcie Inspekcji Handlowej.
Warto jeść warzywa i owoce
Warto zauważyć, że wyniki przeprowadzonych kontroli, nie wykazały większych uchybień jeśli chodzi o warzywa i owoce oraz półprodukty - Na miejscu w placówkach cateringowych oceniono organoleptycznie świeżość potraw, półproduktów i surowców (m.in. zupy, surówki, dania mięsne i mięsno-warzywne, ziemniaki, warzywa, owoce, mięso, wędliny) – ogółem 473 partie. Nie stwierdzono produktów z oznakami śluzowacenia, zeschnięcia, pleśni, zepsucia, niewłaściwej barwy.
WIDEO - Dietetyk: Nie potrafimy czytać etykiet na produktach
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!