Sądzisz, że wiesz o swoim kocie wszystko?
Często podczas badań okazuje się, że 3/4 właścicieli kotów mylnie interpretuje subtelne sygnały od swoich zwierzaków.
Kot domaga się uwagi, gdy rozmawiasz przez telefon?
To dla niego nawiązanie rozmowy - w końcu nie widzi osoby, do której mówisz, więc odbiera to jako zaproszenie do dyskusji.
Chwilę temu było super - głaszczesz go, łasi się i obydwojgu jest przyjemnie. Nie wiesz, co się stało i w sekundę wstępuje w niego demon. Gryzie cię, drapie i wydaje się, że coś mu zrobiłaś.
Zrobiłaś? Nie. Koty są po prostu wrażliwe na bodźce. Reagują podobnie jak człowiek - czasem chcemy, by ktoś nas pomasował czy podrapał, ale po chwili, gdy różne bodźce zostaną pobudzone,dotyk może stać się nieprzyjemny i irytujący. Porównać to można do ... przyjemności łóżkowych. Po tym, gdy jest nam naprawdę przyjemnie, nie chcemy już stymulacji. Tak samo działa kot.
Kot żuje liście roślin
To pozwala mu oczyścić mu układ pokarmowy z połkniętych podczas czyszczenia futra kłaczków. Możliwe też że rośliny dostarczają mu minerały, których w mięsie nie ma. Warto zasiać trawę przeznaczoną dla kotów - wówczas zaspokoi to ich obie potrzeby, a przy okazji będziemy mieć pewność, że się nie zatruje.