Co roku tłumy ruszają do Częstochowy. Ich cel to Jasna Góra. Przypominamy pielgrzymki sprzed lat

Na Jasną Górę pielgrzymują corocznie tysiące wiernych z całej Polski i nie tylko. Przepełnieni wiarą i nadzieją, pokonują setki kilometrów, by dotrzeć do sanktuarium, w którym od wieków czczona jest Matka Boża Częstochowska. To miejsce od dawna stanowi centrum duchowego życia narodu polskiego, a tradycja pielgrzymowania na Jasną Górę ma głębokie korzenie w historii naszego kraju.

Czytaj też: Kogel-mogel i iryski. Dzieciństwo w PRL-u miało swój niezapomniany klimat. Przypominamy zabawy i smakołyki sprzed lat

Pielgrzymki odbywają się w różnym czasie. Wielu maturzystów wybiera się do Częstochowy, by poprosić o pomyślność przed egzaminem dojrzałości, ale prawdziwych tłumów można spodziewać się w sierpniu. Pątnicy wyruszają w drogę tak, by dotrzeć na miejsce 15 sierpnia, na Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny lub 26 sierpnia, Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Przykładowo w 2019 roku na Jasną Górę dotarło 125 tysięcy pielgrzymów. Z kolei jak podaje portal dzieje.pl, co roku pielgrzymuje tam 250 tysięcy osób.

Na Jasną Górę przybywają wierzący z różnych zakątków kraju. Najdłuższą trasę mają do pokonania pątnicy ze Szczecina. Wędrówki trwają od kilku do kilkunastu dni.

Pielgrzymki na Jasną Górę to nie tylko podróż do świętego miejsca, ale również przeżycie duchowe i wspólnotowe, które łączy pokolenia. Dla wielu rodzin tradycja ta jest przekazywana z dziada pradziada. W przeszłości pielgrzymki odbywały się w trudniejszych warunkach – uczestnicy przemierzali pieszo setki kilometrów, niosąc ze sobą skromny bagaż i prowiant. Niejednokrotnie musieli stawić czoła niesprzyjającej pogodzie, a także trudnościom logistycznym.

Plan całej pielgrzymki zależy od konkretnej grupy i miejsca startu. Uczestnicy nieraz zatrzymują się w miejscach związanych z kultem religijnym, ponadto codziennie uczestniczą we mszy świętej. Śpią w różnych miejscach – pod namiotami, w stodołach, czy nawet mieszkaniach lub domach życzliwych mieszkańców.

Zobacz: Wakacje w PRL-u. Tak Polacy spędzali urlopy i czas wolny w środku lata. Przywołaj wspomnienia ukryte na starych zdjęciach

W latach PRL-u pielgrzymki na Jasną Górę miały szczególny wymiar – były nie tylko aktem religijnym, ale także manifestacją sprzeciwu wobec władzy komunistycznej. Te wydarzenia stawały się przestrzenią swobodnej wymiany myśli i ducha jedności. Władze jednak robił wszystko, by utrudnić życie pielgrzymom. Według partii pielgrzymki miały charakter „demonstracji politycznych poprzez skupienie wielkich mas ludzi wierzących, jak i w drodze bezpośrednich wypowiedzi z ambon”. Co takiego więc robiono? Między innymi:

• starano się zaabsorbować Polaków pracą zawodową,
• wydawano zalecenia, które utrudniały korzystanie z transportu zakładów pracy, tak, by nie mogły zostać wykorzystane przez pielgrzymów,
• brak zezwoleń władz administracyjnych na pielgrzymki do Częstochowy,
• rozpraszano pielgrzymki podczas przemarszu,
• gdy wydarzenie przypadało na dzień wolny, w rejonie przemarszu organizowano świecke zabawy,
• w dzień roboczy uatrakcyjniano program telewizyjny i repertuar kin.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!