W ramach rządowego programu „Maluch” w Pomorskiem na budowę nowych żłobków dofinansowanie dostało osiem gmin, na ponad 7 mln zł. A że żłobki muszą być gotowe do końca roku, robota idzie pełną parą. W zeszłym tygodniu w powiecie wejherowskim Luzino, zdobywca najwyższej „maluchowej” dotacji w kraju (2,7 mln zł), przekazało plac budowy robotnikom i ogłosiło konkurs dla mieszkańców na nazwę żłobka. Opieką zostanie objęta tu setka dzieci w wieku od 20 tygodnia życia do 3 lat.
- To będzie pierwszy żłobek w całej naszej gminie, jest bardzo potrzebny - mówi Jarosław Wejer, wójt Luzina. - Mamy wiele młodych małżeństw, rocznie rodzi się w gminie około 300 dzieci.
Czytaj też: Program Maluch. Są miliony do wzięcia na żłobki
Natomiast gmina Linia uroczyście wmurowała kamień węgielny pod budowany żłobek Promyczek dla 45 dzieci. To też będzie pierwszy żłobek w całej gminie. W przyszłości planowane jest tu także uruchomienie samorządowego przedszkola, bo takiego też brak.
Żłobki w ramach pierwszego modułu programu „Maluch” powstają też w tym roku w gminie Czarne, w Pruszczu Gdańskim, Starej Kiszewie, Pelplinie oraz w Gdyni i w Słupsku. Choć czas na zakończenie budowy i rozliczenia się z otrzymanych pieniędzy jest do końca roku, niektóre żłobki są już nawet gotowe. Gmina Pelplin ma dwa żłobki samorządowe: Lolek otwarty został w sierpniu 2015 r., a nowy Kostek zaś we wrześniu roku bieżącego.
Zobacz: 7 mln złotych na pomorskie żłobki w programie "Maluch"
Co ciekawe, w ramach tegorocznej edycji programu „Maluch” Gdańsk nie ubiegał się o pieniądze na budowę nowych żłobków, ale na zapewnienie funkcjonowania miejsc, które już istnieją we wszystkich miejskich żłobkach. Miasto otworzyło jednak kilka miesięcy temu dwie nowe placówki dla najmłodszych. Powstały one dzięki finansowemu wsparciu z rządowego programu przyznanego w ubiegłym roku. W sumie do budowy żłobka Żagielek na Przymorzu oraz Bursztynek na Ujeścisku ministerstwo dołożyło ponad 6 mln zł. Miejsca znalazło tam blisko 200 dzieci.
Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym (26.09.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.