Płacenie za drobiazg grubymi nominałami...
...oraz rzucanie ich na ladę, mimo wyciągniętej ręki pracownika.
Pozostawianie dzieci bez kontroli
Pracownicy sklepu nie mają obowiązku pilnowania dzieci – nawet takich, które zrzucają przedmioty z półek i wieszaków, niszczą ekspozycję lub biegają między alejkami. Także sprzęt demonstracyjny nie służy do wielogodzinnego okupowania przez kilkulatków – pracownicy muszą mieć możliwość prezentacji towaru klientom. Uważajmy też na dzieci biegające między bramkami sklepowymi – przez taką niewinną zabawę pracownikom sklepu spada poziom konwersji (klientów, którzy weszli do sklepu i dokonali zakupu), co ma realny wpływ na ich pensje i premie.
Brudzenie ubrań makijażem
Plamy ze szminki, fluidu, eyelinera – to wszystko pozostaje na przymierzonych ubraniach. Zabrudzenie odzieży sprawia, że nikt go potem nie kupi. Dlatego też w dniu zakupów zrezygnujmy z ciężkiego makijażu.
"W sklepie internetowym ten towar jest dostępny!"
Jeśli coś jest dostępne w internecie, niekoniecznie musi być na składzie w sklepie stacjonarnym. Sklepy online należy traktować jako osobne placówki – nie są magazynami. Podobnie nie należy mieć pretensji do kasjera, że nie możemy znaleźć produktu reklamowanego w gazetce – nie on za to odpowiada.