Do poczytania dzieciom: Zwierzenia Rudzika fastfudzika Ireny Mikołajek

Redakcja
Zwierzenia Rudzika fastfudzika. Irena Mikołajek

Jak walczyć z nadwagą u najmłodszych? Otyłość widziana oczami chłopca, ucznia szkoły podstawowej, to historia, która wielu osobom może otworzyć oczy na problem nadmiernej wagi wśród dzieci. Dziś walczy z nim wielu rodziców, jednak to trudna walka, w której słodycze i gazowane napoje wiele razy wygrywają.

„Zwierzenia Rudzika fastfudzika. Czy kogoś wzruszą moje perypetie z tuszą” to książka ważna i choć czyta się ją lekko i szybko, traktuje o poważnym temacie, od którego wielu odwraca dziś głowę. To wyzwanie, z którym mierzą się wszyscy rodzice, dziadkowie, najbliższa rodzina i przyjaciele dzieciaków, które walczą z otyłością od najmłodszych lat. Niestety trudno jest walczyć z kolorowymi opakowaniami słodyczy, ich słodkim smakiem i reklamami, z których bije radość i pozytywne emocje. Jeśli na dodatek dziecko stać na kupienie sobie słodkich przekąsek, walka rodzica może być przegrana od samego początku.

Historia w książce opowiedziana jest z perspektywy chłopca Kuby Rudnickiego, nazywanego w klasie Rudzikiem fasfudzikiem, znanego ze swego dużego apetytu i zamiłowania do gier komputerowych. Chłopiec choć ma psa nie lubi spędzać czasu na świeżym powietrzu. Wykorzystuje każdą wolną chwilę, by włączyć komputer, szczególnie gdy rodziców nie ma w domu. Nie lubi lekcji WF-u, a wejście po schodach na trzecie piętro to dla niego jak wspięcie się na Mount Everest.

Czy chłopiec lubi siebie, czy dostrzega problem swojej nadwagi? Tak! Nie podoba mu się, że ma wśród kolegów łatkę i że jako ostatni dociera do domu po lekcjach, nie lubi przykrych docinków ze strony dorosłych. Mimo to codziennie staje w sklepiku do kolejki po fast foody i słodycze, świadomie odsuwa od siebie owoce i unika ważenia. Swoje rozterki i przemyślenia zagłusza jedzeniem, rozwijając apetyt jeszcze bardziej. Mama do pewnego momentu wydaje się w tym problemie bezradna, wiele przemilcza i przebacza, choć zauważa wszystko i chłopiec o tym wie.
Rudzik jest zawsze głodny:

„– Jesteś głodny? – O! To pytanie uwielbiam.
– Tak, bardzo! – Tym razem to nie było łgarstwo.
– Zaraz odgrzeję obiad – dorzuciła mama.

Otworzyła lodówkę i od razu zorientowała się, że jadłem parówki.
– Tak, ale tylko dwie (choć nie była to prawda). Dziś był WF i chyba spaliłem mnóstwo kalorii.
– Może i tak – odparła. – Ale w dzień, kiedy masz WF, bierzesz zawsze więcej kanapek.
– Tak, tak – potwierdziłem. – No, ale kiedy to było! Przemilczałem oczywiście chipsy, które kupiłem w ulubionym sklepie w drodze do szkoły, no i te fast foody. Obiad zjadłem z apetytem, a jakże, tym bardziej że były pomidorowa z dużą ilością makaronu, ziemniaki, kotlet, surówka (oczywiście z marchewki – innych warzyw nie toleruję) i kompot. A na kolację pewnie znowu zjem parówki, bo mogę je jeść prawie bez przerwy, w dowolnych ilościach".

W życiu chłopca nadejdzie jednak moment zwrotny, który sprawi, że zmieni on swoją postawę. Będzie to dla niego trudne i przykre przeżycie, lecz dzięki pomocy rodziców, chłopiec pokona swoje przyzwyczajenia i choć z trudem, to jednak odważnie, spojrzy prawdzie w oczy. Pomocni okażą się nie tylko rodzice, ale też pani doktor, nauczycielka, sklepikarka ze szkoły, a przede wszystkim koledzy i koleżanki z klasy, wśród których nie zabraknie bratniej duszy. Dostrzegą oni wysiłek Kuby i pomogą mu. Szczególną rolę odegra Maja, koleżanka z klatki obok, która zachęci sąsiada do aktywności.

Zwierzenia Rudzika fastfudzika. Czy kogoś wzruszą moje perypetie z tuszą? Irena Mikołajek, wydawnictwo Edipresse Książki

Źródło: 20m2 Łukasza

Sposób na mały głód? Spróbuj tych przekąsek [TOP 10]

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet