Dominika Gwit w świetnej formie po porodzie. Mówi otwarcie o problemach z zajściem w ciążę

Redakcja Strona Kobiet
W październiku Dominikę Gtiw można było zobaczyć na premierze filmu „Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle”.
W październiku Dominikę Gtiw można było zobaczyć na premierze filmu „Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle”. Piętka Mieszko/AKPA
Ciąża Dominiki Gwit była jedną z najbardziej medialnych ciąż ostatnich miesięcy. Aktorka długo starała się o dziecko. Niespełna miesiąc po porodzie postanowiła wystąpić w telewizji, aby opowiedzieć o swoich doświadczeniach.

Spis treści

Dominika Gwit zatęskniła za telewizją

Ciąża Dominiki Gwit to jedna z najgłośniejszych ciąż ostatnich miesięcy. Aktorka wraz z mężem długo starali się o dziecko, ale bez rezultatów. W końcu jednak parze udało się osiągnąć upragniony cel. 8 stycznia 2023 maluch przyszedł na świat, a małżeństwo nie kryło radości. Para podzieliła się na Instagramie zdjęciami swojej latorośli, o czym pisaliśmy na Stronie Kobiet. Natomiast imię chłopca nie jest jeszcze znane mediom.

Teraz, niespełna miesiąc po porodzie, Dominika Gwit zaczęła zamieszczać w mediach społecznościowych swoje pierwsze fotografie po porodzie. Na Instagramie pojawiło się m.in. jej zdjęcie w obcisłej, niebieskiej sukience w kwiatki. Aktorka wygląda na nim kwitnąco i uśmiecha się do kamery, trzymając pod pachą bukiet żółtych tulipanów.

Dzień później dziennikarka zaskoczyła swoje fanki fotografią zrobioną w telewizji. Celebrytka postanowiła wystąpić przed kamerą, aby opowiedzieć o tym, jak starała się ze swoim partnerem o dziecko oraz jak to jest być mamą. Tym razem założyła długą, granatową szmizjerkę w kolorowe kwiaty.

– Dzień dobry w poniedziałek!!! Dziś od rana Mamuśka się po telewizjach rozbija. Razem z @dr_skorzewska rozmawiamy dziś na kanapach @dziendobrytvn o staraniach o dziecko i początkach macierzyństwa. Pani doktor w roli eksperta, a ja jako ja opowiem o swoich doświadczeniach – zapowiedziała aktorka.

Gwit poznała swojego wybranka życia w 2016 roku

Ojcem nowego oczka w głowie Gwit jest Wojciech Dunaszewski, montażysta telewizyjny. Para poznała się w 2016 r. przy okazji premiery spektaklu, w którym aktorka  zagrała w Konstancinie, w Teatrze Hugonówka. Gwit i Dunaszewski zaręczyli się już rok później, a w 2018 r. wzięli ślub. Połączyło ich uczucie, któremu do dzisiaj zakochani dają wyraz na zdjęciach publikowanych na Instagramie.

One nie boją się pokazać bez makijażu. Te aktorki i celebrytki lubią naturalny wygląd

One nie boją się pokazać bez makijażu. Te aktorki i celebrytki lubią naturalny wygląd

Polskie gwiazdy bez makijażu najczęściej pokazują się w swojej naturalnej odsłonie w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że w tej wersji są również piękne. Do grona osób, które można zobaczyć ...

Redakcja Strona Kobiet
Redakcja Strona Kobiet

Z bohaterką „Galerianek” identyfikuje się wiele kobiet. Gwit stanowi przykład aktorki plus size, która zrobiła karierę mimo swoich krągłości. Grała w takich serialach jak „Przepis na życie” czy  „Singielka”. Jednak swoją pozycję na rynku ugruntowała w 2016 roku. Najpierw została felietonistką portalu cosmopolitan.pl, a później wydała książkę pt. „Moja droga do nowego życia”, w której otwarcie mówi o swoich doświadczeniach związanych z nadwagą. Szybko stała się osobowością medialną i otrzymała nominację do konkursu Gwiazdy Plejady w kategorii „osobowość roku”.

Dodaj firmę
Logo firmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Warszawa, pl. Powstańców Warszawy 1
Autopromocja

Sukienki w okazyjnych cenach

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
od 7 lat
Wideo

Nie żyje Stanisław Tym

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet