Zmiana w piersi pojawiła się 2 lata wcześniej!
Dorota Gardias podzieliła się szczerym wyznaniem na temat stanu swojego zdrowia. Niedawno zdiagnozowano u niej raka piersi podczas kontrolnej wizyty u lekarza. Okazało się jednak, że zmiana w piersi była widoczna już 2 lata wcześniej. Lekarz, który wtedy badał prezenterkę, stwierdził, że u kobiet często pojawiają się w piersiach różnego rodzaju guzki i nie ma się czym przejmować, trzeba tylko obserwować zmianę robiąc badania kontrolne.
„Po dwóch latach ta sama pierś zaczęła dawać sygnały. Pojawiło się ciągnięcie w piersi i jeszcze inne rzeczy” - powiedziała Dorota Gardias w wywiadzie z dziennikarzem dziendobry.tvn.pl.
To skłoniło ją do kolejnej wizyty u lekarza, na której usłyszała diagnozę: nowotwór piersi. Szczęście w nieszczęściu, że po biopsji zmiana okazała się łagodna.
Zobacz także:
Świadomość na temat nowotworów piersi
Dorota Gardias przyznaje, że po usłyszeniu diagnozy pojawiła się u niej ogromna panika, która wynikała głównie z braku świadomości na temat raka piersi. Po rozmowie z lekarzami oraz zasięgnięciu informacji na temat nowotworów celebrytka stwierdza, że wiedza pozwoliła jej na osiągnięcie spokoju ducha. Dlatego zdecydowała się powiedzieć głośno o swojej chorobie najpierw swoim bliskim, którzy dali jej ogromne wsparcie i siłę do walki z chorobą. Teraz natomiast chce uświadomić również inne kobiety, które odkładają badania lub mając nawet objawy, boją się iść do lekarza. Ma nadzieję, że dzięki swojej historii zachęci je do przeprowadzania regularnych badań profilaktycznych.
W Polsce na raka piersi cierpi 19 tys. kobiet, jednak wstydzą się one mówić o swojej chorobie, ukrywają ją, a tymczasem tylko mówienie o tym problemie głośno pozwoli na szerzenie wiedzy na temat raka piersi i skłoni do badań.
Jak mówi Dorota Gardias: „Po 30. roku życia regularnie kobiety powinny wykonywać USG piersi, po 40. - mammografię, ponieważ możliwość zachorowania na raka piersi wzrasta z wiekiem, a jest to problem ogromny.”
Dzięki wczesnemu wykryciu choroby prezenterkę czeka teraz operacja wycięcia guza, która odbędzie się jeszcze we wrześniu, a po niej prawdopodobnie nie będzie musiała ona przechodzić chemioterapii i wróci całkowicie do zdrowia.
ZOBACZ: Dorota Gardias w szczerym wywiadzie o chorobie nowotworowej. „Najpierw pojawiła się ogromna panika”